Od jakiegoś czasu zauważyłem, że mój Golf gorzej znosi wszelkiego rodzaju nierówności, wszelkie pęknięcia i łaty na drodze czuję dotkliwie. Obecne alu to 16" ale wydaje mi się, że drgania na nierównościach za bardzo czuję w aucie. Po oględzinach, zauważyłem, że tzw. grzybki nad kielichami wydają mi się coś za bardzo sterczeć, nie pamiętam jak było wcześniej bo nie zwracałem na to większej uwagi. Czy sądzicie, że może byćto wina poduszek? Zamieszczam foty
Czasami na nierównościach typu nieutwardzona droga czuję lekkie pukanie z okolicy prawego kielicha. Jakieś dwa miechy temu robiłem u mechanika tuleje tylne i sworznie przednich wahaczy po czym ustawiałem geometrie. Z tego co wiem mechanik nie patrzył na poduszki i łożyska amortyzatorów dlatego mam pewne podejrzenia, że to przez nie moja "pociecha" twardo wybiera drobne nierówności. Na domiar złego mam wrażenie, że samochód lekko stracił geometrie i widze to po kierownicy. Myślicie, że po wymianie tulei i sworzni wina za te wszystkie problemy leży po stronie poduszek? Dodam, że na ścieżce zdrowia wyszło, że amory są w bardzo dobrym stanie tak jak i sprężyny.
U mnie mechanik na szarpakach stwierdził że poduszka od kierowcy wywalona i u mnie grzybki stoją niżej tzn, grzybki są bliżej kielicha, u Ciebie na moje to poduszki mogą być w nie najlepszym stanie. Grzybki powinny być bliżej kielicha. A na krótkich nieruwnościach jak np pofałdowania asfaltu/nie dziury/ nie masz efektu ze deska rozdzielcza wpada w wibracje/podskakuje?/? Bo jeśłi tak to poduch na bank wyj...e Miałem kiedyś takie coś , po wymianie poduch efekt znacznie ustąpił. Pzdr
Koledzy autko jest zrobione wina leżała po stronie poduszek, które były rozwulkanizowane i oberwane. W dodatku jedno łożysko amora było zapieczone. Nowe poduszki, nowe łożyska, stabilizatory i wszystko wróciło do normy autko prowadzi się i tłumi drgania wyśmienicie. Jutro z samego rana geometria i będzie wszystko jak należy. Pozdro dla was i thx za cenne rady