Strzela na postoju, stuki na nierownosciach

raydenx · Post autor: **raydenx** » pn lut 20, 2012 09:36

Witam,

W moim autku dotąd wszystko było ok do momentu stłuczki (dostałem w lewe koło) kiedy podczas naprawy wymienił
mi mechanik zwrotnice, oraz cala kolumnę mc phersona. Niestety wszystkie części pochodziły z szrotu.
Na początku słychać było strzelanie przy maksymalnym skręcie co mi specjalnie nie przeszkadzało.
Obecnie podczas skrętu (przy powolnej jeździe i dużych skrętach - parking) słychać metaliczne strzelanie coś
jakby była gdzieś napięta sprężyna i potem strzał. Ostatnio do tego doszło stukanie na nierównościach. Dźwięk jest dość
mocny i nieprzyjemny. Przypomina dźwięk stukających o siebie szyb.

Z tego co słyszałem to może być łożysko kolumny albo pęknięta sprężyna.

Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Chciałbym przy okazji wymienić amortyzatory i sprężyny ale też
chciałbym być pewny że po tych zabiegach wszystko będzie OK.

Pozdrawiam,

areczek0000000 · Post autor: **areczek0000000** » pn lut 20, 2012 09:59

Podobny temat był.Szukałeś na forum.

jjaworskyy · Post autor: **jjaworskyy** » pn lut 20, 2012 11:09

Kolego jeżeli strzela ci na skręconych kołach to na bank przeguby się skończyły, a co do reszty jedz na stacje kontroli pojazdów i tam za 20-30 zł wytrzepią ci auto, I następnym razem używaj szukajki bo temat był 1000000 razy

raydenx · Post autor: **raydenx** » pn lut 20, 2012 12:17

No właśnie szukałem i na tym forum, aczkolwiek to co znalazłem nie rozwiewa moich wątpliwości
a wręcz je potęguje.

Faktycznie podjadę na stację diag.

Obawiam się że mogę wymienić części za 200-300 zł żeby potem wydać kolejne.

raydenx · Post autor: **raydenx** » wt lut 21, 2012 13:20

Bylem na stacji diag,

Z tego co znalazł gosciu to wyszło:

1. Pęknięta sprężyna kolumny (wyjęliśmy kawałek który stukał)
2. Sworzeń
3. prawdopodobnie łożysko kolumny

kolega jjaworskyy sugeruje że przegub(y) jeszcze do wymiany w sumie to by już całe zawieszenie trzeba było zrobić
i potem zbieżność.
niby ze szrotu jest tylko lewa strona prawa była nieruszana ale pewnie pewne elementy trzeba by wymienić parami
(za bardzo nie wiem które się powinno wymieniać parami a które nie).

Jeśli macie jakieś hinty co by należało wymienić żeby mieć spokój na dłuższy czas
a przy okazji nie iść w zbędne koszta to z góry dzięki za info.

Pozdr,

areczek0000000 · Post autor: **areczek0000000** » wt lut 21, 2012 18:06

Na pewno wymienia się obie sprężyny.

35i · Post autor: **35i** » śr lut 22, 2012 12:38

też bym postawil n a przegłuby jeżeli strzelał

raydenx · Post autor: **raydenx** » wt lut 28, 2012 10:07

witam ponownie,

Zorientowałem się nieco w cenach. I tak:

Sworzeń 21-35(TRW)
Przegub 57-70 zł (?)
Łożysko kolumny 10+19/~30 zł (do spr jakie jest w tym modelu)

Kupiłem już:

Amortyzatory olejowe przód - komplet + akcesoria (bilstein)
Amortyzatory tył + akcesoria
sprężyny przód hart-a (tu nie jestem przekonany czy to był dobry wybór
o amortyzatorach tej firmy słyszałem że kiepskie, o sprężynach niewiele)
Jedną muszę wymienić bo mam pękniętą druga jeździ od 'nowosci

'
Co do tych strzałów przy dużym skręcie to strzał jest potężny ale ciężko mi zlokalizować
z której strony i miejsca dokładnie pochodzi.
W najgorszym wypadku będzie trzeba robić na 2 razy... jak po wymianie nadal nie będzie OK.

Nie dopytałem jeszcze o cenę simerbloków (również zużyte z lewej strony)

Muszę skombinować ściągacz sprężyn
i może w weekend zabiorę się do roboty,

Pozdrawiam,

Robert

jjaworskyy · Post autor: **jjaworskyy** » wt lut 28, 2012 11:31

kolego pamietaj po wymianie przednich amorkow jechac na ustawienie kątów

raydenx · Post autor: **raydenx** » sob mar 10, 2012 00:28

Witam ponownie, do wymiany się jeszcze nie zabrałem bo za zimno, póki co mam
też inne auto na dojazdy do pracy.
Ciekawi mnie tylko fakt że mocowania amortyzatora są różne (lewa strona wymieniona po wypadku)
oraz to że to z prawej jest tak dziwnie podniesione.
Czy to normalne czy też przejaw jakiejś poważniejszej usterki?

Obrazek

Post autor: **Paweł Marek** » sob mar 10, 2012 13:22

raydenx, skompletuj porządnie to zawieszenie, niepotrzebnie zgadzałeś się na zakładanie innej kolumny ze szrotu, to była strata kasy, trzeba mieć komplet identyczny na obie strony .Wysokie ustawienie talerzyka to kwestia zużytego ułożyskowania kolumny u góry. Nie wdając się w szczegóły zrób to porządnie i miej spokój, jak czy nowe części czy używane to już inna sprawa, ale zakładanie używanych sprężyn i amortyzatorów to loteria kup po prostu wszystko nowe w Golfa warto czasem zainwestować. Co do przegubu - nic nie świadczy o jego zużyciu. Stukała na bank złamana sprężyna. Przegub zewn. stuka jak zegarek: cyk cyk cyk przy jeździe na skręconych kołach

raydenx · Post autor: **raydenx** » ndz kwie 15, 2012 18:56

Witam ponownie,
Wziąłem dzień urlopu + wolna sobota i wymieniłem conieco w zawieszeniu a konkretnie:

Amortyzatory (bilstein olejowy) obie strony, sprężyny obie strony (hart), łożyska kolumny obie strony (nie pamiętam dokładnie jakie ale prosiłem z wyższej półki), sworznie (TRW) obie strony, końcówki drążków (TRW) obie strony. Simerblok (TRW) tylny strona lewa) - pozostałe
były w dobrym stanie. Łącznik stabilizatora strona lew (był ok) ale ukręciła się śruba mocująca do wahacza (zajęło mi to z 3-4 godz).
Niestety w sobotę skończyłem dosyć późno i inie udało mi się zrobić zbieżności/geometrii

Efekt pracy:

Pozytywne:
- brak metalicznego strzelania przy dużym/pełnym skręcie - sprawdzałem na sporym placu - OK

Negatywne:
- bardzo niestabilne prowadzenie na niewielkich nierównościach, najechanie na nierówność powoduje
że auto szarpie kierownicą, dużo większe niż przed naprawą, dla porównania w samochodach z 'niższej' półki
Skoda Favoit - prawie w ogóle nie odczuwalne, Clio II 2000' - w ogóle nie odczuwalne.

- na niewielkich nierównościach (fałdy asfaltowe, połatane dziury) słychać silne uderzenie, przed wymianą
było niewiele lepiej, ale teraz wydaje mi się że się nasiliło.
Dla porównania w leciwej Favoritce są odczuwalne niewielkie stuki ale dużo przyjemniejsze, w Clio praktycznie
nie odczuwalne (ew delikatne kłapnięcie).

Poradźcie co dalej z tym zrobić bo poki co samochód nie nadaje się do jazdy. Czy sama regulacja zbieżności w 100% pomoże?

raydenx · Post autor: **raydenx** » ndz kwie 15, 2012 19:46

Załączam link do fotek:

http://amkos.republika.pl/GOLF_ZAW/index.html

nieposortowane niechronologiczne ale każdy się powinien domyśleć co jest przed po itp.

Pozdr,

raydenx · Post autor: **raydenx** » pn kwie 16, 2012 20:27

Dziś przyjrzałem się przy w miarę dobrej pogodzie i oświetleniu samochód wyglądał na "rozkraczony" kąty się rozjechały.
Zostawiłem samochód na stacji diagnostycznej zrobili mi kąty i zbieżność, wygląda że jest sporo lepiej. Póki co przejechałem z 5 km więc
nie ma co jeszcze w zachwyt wpadać ale chyba to było to.