Głośny wydech

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Re: Głośny wydech

Post autor: damian_piaski » wt lis 29, 2011 17:55

wistul pisze:a kolego misztan1 na jakiej firmy wymieniłeś tłumiki ? jak wymieniłem na ASMET srodkowy i końcowy i nadal mam cholernie głośno także ASMETa nie polecam.. U mnie jest taki strasznie basowy dźwięk. Dodam jeszcze, żę w oryginalnych tłumikach po 210tyś km też taki był.

wniosek jeden zuzyty katalizator

w ksiażce "Volkswagen Golf IV i Bora" Dieter Korp Poradnik użytkownika na stronie 145 Podrozdział "Trwałość układu wylotowego" napisano:

Układ wylotowy Golfa i Bory jest obliczony na ok. 60 000 km. Zależy to również od warunków użytkowania samochodu (...)

czego się spodziewać po 200 000 km przebiegu?

Teraz trzeba się dowiedzieć ile kosztuje dedykowany katalizator, ile zastąpienie go czymś innym.


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

misztan1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: pn lip 11, 2011 22:14
Lokalizacja: Zielęcin Łódzkie pow.Pajęczański

Głośny wydech

Post autor: misztan1 » śr lis 30, 2011 10:37

a kolego misztan1 na jakiej firmy wymieniłeś tłumiki ? jak wymieniłem na ASMET srodkowy i końcowy i nadal mam cholernie głośno także ASMETa nie polecam.. U mnie jest taki strasznie basowy dźwięk. Dodam jeszcze, żę w oryginalnych tłumikach po 210tyś km też taki był.
tak końcowy na asmet i z tyłu jest cicho wiec jest ok a środek nie pamiętam.

wniosek jeden zuzyty katalizator

w ksiażce "Volkswagen Golf IV i Bora" Dieter Korp Poradnik użytkownika na stronie 145 Podrozdział "Trwałość układu wylotowego" napisano:

Układ wylotowy Golfa i Bory jest obliczony na ok. 60 000 km. Zależy to również od warunków użytkowania samochodu (...)

czego się spodziewać po 200 000 km przebiegu?

Teraz trzeba się dowiedzieć ile kosztuje dedykowany katalizator, ile zastąpienie go czymś innym.
Rozumiem ale mój katalizaotr akurat jest napewno dobry. Klastry są ok. Nie ma żadnych dziur ani uszkodzeń w klastrach.



Awatar użytkownika
wistul
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: śr sie 12, 2009 07:32
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Kontakt:

Głośny wydech

Post autor: wistul » czw gru 01, 2011 22:12

No kolego mój wygląda również na dobry a jednak CHYBA nie jest. Niestety za drogi żeby sprawdzić



Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Głośny wydech

Post autor: damian_piaski » czw gru 01, 2011 22:34

pojechać na stację na analizator spalin :bigok:


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

misztan1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: pn lip 11, 2011 22:14
Lokalizacja: Zielęcin Łódzkie pow.Pajęczański

Głośny wydech

Post autor: misztan1 » czw gru 08, 2011 00:05

Witam chciałem wcześniej wyrzucić katalizator ponieważ myślałem ze jest pusty w środku. Okazało sie że wszystko jest ok z nim klastry nie są naruszone nie ma żadnych dziur lub uszkodzeń.



Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Re: Głośny wydech

Post autor: damian_piaski » pt sie 03, 2012 15:22

wistul pisze:a kolego misztan1 na jakiej firmy wymieniłeś tłumiki ? jak wymieniłem na ASMET srodkowy i końcowy i nadal mam cholernie głośno także ASMETa nie polecam.. U mnie jest taki strasznie basowy dźwięk. Dodam jeszcze, żę w oryginalnych tłumikach po 210tyś km też taki był.
Sorki, że odgrzewam kotleta...

Byłem dziś na wymianie ukłądu wydechowego, sonda bosch, kat JMJ dedykowany polski zamiennik, środkowy oraz ostatni tłumik firmy MTS, również seryjny.

Niestety auto wcale nie wycichło, fakt jest taki że przed wymianą miałem 4-krotnie prekroczone normy spalin i katalizator trzeszczał. Jednak po wymianie nie jest ciszej. Mechanik od razu zaznaczył, że może być głośno jeszcze przez kilkaset km, jednak silnik dalej ryczy. Ciekawe czy moja wcześniejsza teza jest prawidłowa czy nie jest uszkodzony kolektor wydechowy lub głowica...


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

harvard
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 532
Rejestracja: sob sie 29, 2009 10:04
Lokalizacja: jukej

Głośny wydech

Post autor: harvard » sob sie 18, 2012 08:30

@damian_piaski
Mam identyczny problem. nowy tłumik mi mechanior wsadził na próbę i dalej nic. Powiedział albo katalizatora lub ta rura czy rurki które do niego dochodzą od bloku silnika. Sprawdzenie tego to już koszty i pytanie co teraz zrobić z tym hałasem.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Głośny wydech

Post autor: damian_piaski » sob sie 18, 2012 17:09

zrobiłem cały wydech od kolektora wydechowego po ostatni tłumi... nic nie dało :grrr:


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

harvard
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 532
Rejestracja: sob sie 29, 2009 10:04
Lokalizacja: jukej

Głośny wydech

Post autor: harvard » sob sie 18, 2012 20:51

Pytanie teraz czego się czepić?
zmiany auta? wersji silnika? marki?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Głośny wydech

Post autor: damian_piaski » sob sie 18, 2012 21:27

prawdopodobnie na forum nie ma osoby która by uporała się z głośnym AGN-em.

ewentualnie założyć katalizator bosala kompletny z portkami, tłumiki bosala, nie ma pewności czy nadal nie będzie głośno... A koszty dwa razy większy niż zamienniki które wyszły mnie 1500 zł z sondą i montażem.

Głośna praca może wynikać z zuzycia silnika lub ten typ tak ma, co mnie dziwi bo nikt normalny w salonie nie zapłaciłby tyle kapusty za ryczący samochód...

Czepić się zmiany auta? heh, ja już podjąłem decyzję i jak będzie okazja to zmieniam na japońca... Pozdro


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

harvard
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 532
Rejestracja: sob sie 29, 2009 10:04
Lokalizacja: jukej

Głośny wydech

Post autor: harvard » ndz sie 19, 2012 07:04

Widzisz Twój to AGN a mój AZD i mamy podobny problem.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

art_2008_a_
VW Baron
VW Baron
Posty: 3269
Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
Lokalizacja: WOT
Kontakt:

Głośny wydech

Post autor: art_2008_a_ » pn sie 20, 2012 21:37

harvard pisze:Pytanie teraz czego się czepić?
zmiany auta? wersji silnika? marki?
zmiany auta - Tak

wersji silnika ... hm. nie bo to chodzi o to, że i 2.0 potrafi być cichutki, inne 2.0 może ryczeć, że się niedobrze robi - piszę to z doświadczenia więc raczej chodzi o zużycie silnika a nie model. Tak samo z autopsji mam 1.6 cichuteńkie a drugie 1.6 już takie nie jest. Jeździłem też zdrowym 1.8 t i było całkiem w miarę cicho.

marka... w każdej może być zmęczony silnik.



Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Głośny wydech

Post autor: damian_piaski » śr sie 22, 2012 14:21

art_2008_a_, co konkretnie jest zuzyte w silniku? Zawory wylotowe wraz z gniazdami są wypalone? Co może mieć na to wpływ?, czy na przykład kilkatyś km jazdy na zbyt bogatej mieszance paliwowej spowodowanej uszkodzoną sondą mogło być przyczyną usterki zaworów/ gniazd i ich wcześniejszym wypaleniem?

Czy może kolektor wydechowy jest pęknięty?


przebieg mojego golfa to 230 tkm, wg książki serwisowej oraz historii z Aso jest prawdopodobieństwo że przebieg jest prawdziwy, dodać mogę że wymieniłem kpl rozrząd itd. Olej na jakim pracuje to 10w40 castrola, oleju nie dolewam m wymianami ponieważ nie ma zanacznych ubytków. Popychacze hydrauliczne nie hałasują a sielnik chodzi równo.

mój NZ nie chodził tak głośno mimo że miał zrobione 400 tyś km

Jeśli będę miał możliwość to sprawdzę rozrząd oraz sprężanie na cylindrach.


harvard ile Twoje autko ma przejechane?


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

harvard
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 532
Rejestracja: sob sie 29, 2009 10:04
Lokalizacja: jukej

Głośny wydech

Post autor: harvard » śr sie 22, 2012 19:24

190kkm również w sprawdziłem ale niestety krętymi drogami za pośrednictwem kolegi z forum comoaligato1 którego usługi przy okazji polecam!
Mój chodzi jednak na syntetyku a dlageo Twój już nie?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości