tylne hamulce sie blokuja po zmianie na tarczowe>POMOCY

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » czw gru 01, 2011 22:37

Witam.Mam takie male pytanko.mam polo g40 i postanowilem zmienic tylne hamulce bebnowe na tarczowe od pasata b4 wszystko ladnie pieknie az do mometu jazdy probnej poniewaz tylne kola zaczely sie blokowac wczesniej niz przednie i pod czas gwaltownego chamowania czuje sie troche jakbym jechal na recznym.
dodam jeszcze ze w ukladzie hamulcowym nie mam oryginalnie reduktora hamowania na tylnej belce i auto jest obnizone o -10cm.
1.Mozna cos temu zaradzic??
2.przymierzam sie tez do zmiany przednich tarcz na wieksze 256mm i pompe hamulcowa od 2litry gti czy warto i czy to cos pomoze wobec tylnych hamulcow??(jeszcze nie wiem czy to bedzie pasowalo ale zamierzam tak zrobic)

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » czw gru 01, 2011 22:49

Bez korektora z tyłu się nie obejdzie a w zimę taka jazda to hard core

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » czw gru 01, 2011 22:53

Zima mnie nie martwi heh bo to jest auto na lato xD ale nawet na suchyb bedzie problem z hamowaniem bo tak sie blokuja wczesnie.
ale jak jest gleba to ten korektor bedzie dzialal??

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pt gru 02, 2011 01:18

ale jak jest gleba to ten korektor bedzie dzialal??
Bardzo dobre pytanie! Sam nie długo montuje korektor i nie myślałem o tym. Korektor na glebie nie zadziała. Bedzie wciąż otwierał ciśnienie na maxa. W zależności od gleby. Bedzie trzeba go specjalnie przystosować, też bede nad tym myślał i bedzie trzeba tą spęzyne zrobić jakoś inaczej. Jeśli sie ma twardą fure to montowanie korektora jest bez sensu. Tym badziej że masz fure na lato i pewnie stosujesz zasade taka jak ja, TYLE ILE DRZWI MA AUTO TYLE OSÓB JEDZIE. czyli fura nigdy ci nie usiądzie. Zamontować sam korekto pod kasta i ustawić go w pozycji przymkniętej. lub jak sam chcesz troszke eksperymentu z ustaleniem położenia i patrzeć czy blokuje czy nie. Korektor nie działa jak potencjometr tylko jak włącznik. Wysokie i niskie ciśnienie.

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » pt gru 02, 2011 01:46

dzieki za podpowiedz.chyba tak zrobie ze zaloze ten korektor i przymkne go na stale tylko ciekawe jakie wtedy beda hamulce bo z doswiadczenia wiem ze jak jest oryginalnie ten korekror zamontowany i sie popsuje ze jest przymkniety non stop to hamulce bardzo slabo dzialaja.zeby sie nie okazalo ze bedzie gorzej niz na bebnach.bo ja eksperymentyje z hamulcami dlatego ze jak depne ze 3-4 razy ze 160 do 0 km/h od swiatel do swiatel to hamulce jua maja dosyc

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pt gru 02, 2011 02:44

Ja w tym tygodniu też sie uporałem z tarczami. Ciekł mi jeden zacisk, Demontaż i zaslepiłem wężyk. przekątne koło blokowało sie na ostrym hamowaniu. Zregenerwuj sobie zaciski. 45zł na oś. Dzwigienki ręcznego lepiej chodzą i wydaje mi sie że ogólnie wszystko sprawniej chodzi. Kumpel ma też pompke z passata i mówi że hamulce ma o raz lepsze. mk2 112gti 4x tarcza

Post autor: **kkkacper** » pt gru 02, 2011 13:20

nie do konca jest tak jak mowicie.. temat byl juz miliard razy walkowany.. mozna sie postarac i odpowiednio ustawic sprezyne w korektorze.. a jak nie to sa jeszcze inne korektory hamowania, ja osobiscie kupilem taki:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5c ... 54f66.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak chcecie poczytac to vwzone w temacie hamulcow bylo cale pieklo rozpetane wzgledem tego pytania i tam sie troche ludzie udzielali

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » pt gru 02, 2011 22:15

dzieki za pomoc w przyszlym tygodniu zaloze ten korektor i sprubuje go wyregulowac .jak to zrobie to napisze czy sie udalo

Post autor: **Paweł Marek** » ndz gru 04, 2011 00:43

Orginalny korektor się reguluje i działa płynnie, natomiast czy do konkretnie obniżonego auta będzie miał wystarczający zakres regulacji nie wiem, do fachowego ustawienia potrzeba 2 manometry, opis w każdej serwisówce, albo drogą prób i błędów

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » ndz gru 04, 2011 22:59

aha.a moglby ktos fachowo opisac jak to wyregolowac??

Post autor: **Paweł Marek** » pn gru 05, 2011 00:08

A masz dwa odpowiednie manometry? Proszę bardzo:
jeśli naciskając hamulec z przodu masz ciśnienie 5 MPa to z tyłu masz mieć w tym momencie 3 +/- 0.3.
Z przodu 10 to z tyłu 5 +\- 0.2. Takie dane są w serwisówce.

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » pn gru 05, 2011 00:12

aha z mamometrami moze byc klopot ale mam kumpla w serwisie vw wiec moze by mi ustawil

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pn gru 05, 2011 00:13

Paweł Marek pisze:A masz dwa odpowiednie manometry? Proszę bardzo:
jeśli naciskając hamulec z przodu masz ciśnienie 5 MPa to z tyłu masz mieć w tym momencie 3 +/- 0.3.
Z przodu 10 to z tyłu 5 +\- 0.2. Takie dane są w serwisówce.

ściągamy węzyki hamulcowe z np prawej strony auta, zakładamy monometry do 10MPa odpalamy silnik i patrzymy ? Wystaczy ?

woyciech555 · Post autor: **woyciech555** » pn gru 05, 2011 00:36

nom wiem wiem o co chodzi ale nie znam nikgo kto by takie mial a kumpel w serwisie pewnie bedzie mial