Nie mogę ustawić kierownicy do jazdy na wprost

Roggi · Post autor: **Roggi** » sob wrz 17, 2011 10:22

Mam taki problem jak w temacie. Coś sie skiepscilo w zawieszeniu i teraz mam dosc irytujacy kłopot. Oczywiście bez problemu moge wyregulowac koncowkami drazkow ustawienie fajery wzgledem kierunku ruchu, ale jak zajade ustawic zbieżnosc to nawet jak gościu zablokuje mi tam kierwonice idealnie prosto i wszystko ustawi cacy to po wyjezdzie z warsztatu fajera jest znow odchylona w lewo jak jade prosto.W dodatku w czasie normalnej jazdy przy kazdej predkosci dosc silnie mi raz drga, a raz nie jakby jakies łożysko bylo wywalone i od tego jak sie ustawi w danej chwili zalezalo zachowanie fajery. W akcie desperacji przelozylem kierwonice na frezie.
Kumpel cos wspominal ze u niego w pasku byly podobne komedie jak mmial wybite lozysko wahacza.
Jakies sugestie?

Post autor: **Paweł Marek** » sob wrz 17, 2011 17:54

Po pierwsze czy opony są te same które doświadczyły jazdy na skichanej geometrii. Bo jeśli tak to po prostu zużyły się niesymetrycznie i tak będzie. Możesz przełożyć z tyłu albo jakieś inne na próbę jeśli masz.Więc proponuję zaczekać z tematem do zmiany opon. A wibracje też moga od nich być jak i krzywych felg itd.

Roggi · Post autor: **Roggi** » sob wrz 17, 2011 23:20

Faktycznie krawedz zewnetrzna opony od strony pasazera jest dosc mocno spilowana (w dodatku gumy maja juz z 5 lat).Zaliczylem kilka miesiecy temu spora dziure na poboczu i od tego czasu bylo coraz gorzej.Od razu trzeba bylo jechac zrobic geometrie i zbieznosc...
Dzieki za pomoc

.

Post autor: **Paweł Marek** » ndz wrz 18, 2011 23:23

Jeśli zaliczyłeś dziurę to najpierw trzeba wyprostować lub wymienić felgę, i to sobie zrób od razu a ze zbieżnością poczekaj do zmiany opon zresztą jeśli dobry spec ci to robił to masz dobrze a skrzywiona kierownica wynika z asymetrycznie zdartych opon