Inne - Głuche stuknięcie

ciachotdi · Post autor: **ciachotdi** » wt paź 19, 2010 16:26

Jak w temacie, problem występuje podczas ruszania z miejsca przy skręconych kolach dochodzi pojedynczy głośny stukot wiem że tylko z okolic kół przednich, bądź z okolic kielichów. Ręce mi juz opadają byłem na stacji diagnostycznej nic nie wykryło. Przeguby napewno dobre (przewaznie szczelają, a to jest pojedyńczy głośny stuk) tuleje na wachaczu dobre, sworznie też, układ kierowniczy tez odpada. Zastanawiam się czy to może łożyska na amorach, jak ktoś miał coś podobnego proszę się wypowiedzieć. Dopiszę jeszcze że ten stuk występuje gdy wjadę na mały kraweżnik ze 3 cm (większą nierówność).

proinstalnet · Post autor: **proinstalnet** » wt paź 19, 2010 18:00

a nie masz tego dzwieku jak jedziesz po małych nierownosciach powolutku?

ciachotdi · Post autor: **ciachotdi** » wt paź 19, 2010 18:25

NIE podczas skrętu z miejsca to wystepuje

proinstalnet · Post autor: **proinstalnet** » wt paź 19, 2010 21:26

przyczyn moze byc kilka moze to byc zacierajace sie łozysko poduszki amortyzatora. Tuleja silentblocka (tuleja centrujaca sróbe) badz maglownica luzna przyczyn sporo do sprawdzenia. Tak naprawde takie pojedyncze stuki sa trudne do zlokalizowania.

marcinez1 · Post autor: **marcinez1** » wt mar 08, 2011 09:18

Udało się namierzyć te stuki? Mam podobny problem i jestem ciekawy.

marcinez1 · Post autor: **marcinez1** » wt mar 08, 2011 09:36

U mnie jeszcze oprócz tych pojedynczych stuków podczas ruszania na skręconych kołach mam inny problem.
Czasami w okolicy lewego koła zaczyna mi coś pukać jak jadę na włączonym biegu i jak hamuję silnikiem, na "luzie" i na sprzęgle tego nie ma.
Im większy odcinek pokonuję, tym walenie jest już tak głośne, że aż uszy bolą. I wtedy zaczyna trząść się kierownica.
Podjechałem od razu do mechaniora, który nie mógł zlokalizować przyczyny. Próbował na podniesionm i odpalonym samochodzie ruszając "w powietrzu" wychwycić miejsce wydobywania się chałasu, a wtedy nastąpiła cisza i stuki ustąpiły. Po kilku tygodniach koszmar wrócił, ale gdy wpadłem w dziurę w jezdni znowu cisza.
Dziś znowu wali i jutro powtórka w warsztacie. Może macie jakieś sugestie, może to coś z układem kierowniczym?
Dodam tyko, że mój golf to mk4, 1,9 tdi, silnik alh, 2000r.

ciachotdi · Post autor: **ciachotdi** » sob mar 19, 2011 16:20

niestety problemu nie rozwiazałem, od kiedy zalozylem zimówki problem ustał zobacze jak zmienie na letnie, podejrzewam poduszki amorkow jak rozwiaze problem dam znac

Kto jest online