Forum.VWGolf.pl

Dzień dobry Państwu,

Zwracam się z prośbą o podpowiedź w diagnozie, bo 'jeden rabin powie tak, a drugi powie nie' i nie wiem co dalej.
Bora, 1.6 silnik, 2000r.
Podczas jazdy, przyspieszania słychać rytmiczne przyspieszajace metaliczne stukanie. Z dzwięku wydawało się, że się 'przemieszcza', z obu stron. Zdawało mi się, że też czasem drgała kierownica.
Nie bardzo się spieszylem z oddaniem do mechanika. W końcu oddałem do mechanika, u którego naprawiałem od początku jej posiadania (prawie 12 lat).
Stukania nie słyszał. Wziął na drgawki na stację kontroli, stukać przestało, chyba uznał, że to kamień czy coś tego typu. Dostałem auto z powtorem.
Nie ujechałem 200 km, stukanie wróciło.

Oddałem auto do innego mechanika.
Zdiagnozował zużyte przeguby na lewej półosi, źle się układały, mogło stukać. Wymienił. Stukanie ustało. Dostałem auto z powrotem.
Nie ujechałem 100 km, stukanie wróciło.
Oddam auto ponownie, ale dopiero za dwa tygodnie.

Nie wiem czy to może mieć znaczenie, ale przy pełnym skręcie kół podczas jazdy, czasem słychać piszczenie.
Jakieś podpowiedzi gdzie szukać przyczyny dziwnego dzwięku?
No chyba, że zdołałem uszkodzić nową półos ponownie...

Zobacz gumy na wachaczach. Może jutro są wyrwane? To jest bardziej metaliczny czy głuchy stukot.

Przyspieszające stukanie?

Wysłane z mojego moto g72 przy użyciu Tapatalka

Przyczyn może być kilka lub kilkanaście. Równie dobrze można szukać luzów w zawieszeniu jak i skrzyni biegów. Może być poduszka silnika lub skrzyni biegów zerwana. Oberwany kat też się będzie tłuc po puszce obudowy....

Okazało się, że przeguby na półosi po prawej stronie też się zużyły. Za pierwszym razem nie rozebrali ich, sprawdzili tylko, że chodzą lepiej niż lewe. Po wymianie problem zniknął.