Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

Poniżej opiszę mój problem:

Potrzebowałem na chwilę auta (tzn. na czas remontu innego, gdyż muszę mieć kilka wozideł w domu na stałe) i przez przypadek zakupiłem mk4 3d w silnikiem 1.4 16v. Długo nie trwało i dowiedziałem się, że ten silnik to totalny gniot. Za auto nie zapłaciłem za wiele, a karoseryjnie nie ma tragedii więc przyjąłem tego gniota na klatę. Nawiasem mówiąc w domu mam kilka VAGów ale nigdy nie miałem benzyny (poza garbusem) i teraz klu, mianowicie, przekładałem w t4 silnik z 1x na 1z i ten 1x leży mi w kąciku w garażu, podobnie obok leży stare 1,6d z mk1, dodam że diesle są w dobrej kondycji i nigdy mnie nie zawiodły. Moje pytanie brzmi: jak dużo zabawy będę miał z założeniem któregoś z diesli do tego mk4 (nie wchodzimy tutaj w sens tego przedsięwzięcia pod kątem walorów mocy itp, ze względu na to że auto potrzebne mi na trasy max 10km i to w godzinach kiedy wszyscy jadą więc v przelotowa to 60km/h i starty ze skrzyżowań w czasie od 0-60 w 30sekund).
Prosiłbym o pomoc w podjęciu decyzji i nakierowaniu mnie jak odpalić starego diesla w mk4.

Pozdrawiam

Zabawy będzie niewiele ( to też pytanie co dla kogo znaczy niewiele) . Czy jest sens musisz zadecydować sam. Musisz ogarnąć elektrykę i mocowania silnika. Do tego pewnie będzie zabawa z półosiami bo skrzynia będzie inaczej ułożona. Trochę rzeźby z pospawaniem tłumika i to tak pokrótce.

Więc tak, żeby nie było, ze nic nie oglądałem.
Silniki d jakie posiadam są uzbrojone do leżenia w stronę szyby, 1.4 16v leży w stronę lamp, z tego co pooglądałem i poszperałem w necie to skrzynia 1,4 16v ma jakby podwójne otwory w dzwonie i dane mówią o tym, że SDI ma taką samą obudowę skrzyni jak 1.4 czy 1.6 16v (rozumiem że SDI ma inne przełożenia, ale teraz nie o tym), SDI leży na szybę więc wychodzi na to, że taki 1.9d siada pod skrzynię 1,4 16v przy pomocy poduszki silnika z SDI, wyspawam kawałek wydechu i motor siedzi.
Poprawcie mnie jeżeli się mylę.
Jeżeli się nie mylę to fizyczne włożenie silnika nie powinno przysporzyć najmniejszych problemów.
Natomiast w kabelkach mam mniejsze rozeznanie i teraz pytanie takie co z wiązką silnikową, wywalę z 1,4, wsadzę z 1,9d (ona ma chyba z 6 kabelków lub nie wiele więcej z tego co pamiętam: alternator, rozrusznik sygnał, temp cieczy, elektrozawór pompy wtryskowej, świece żarowe i chyba tyle), czy to w ogóle zagada i co ma szansę w tym aucie działać, a co działać nie będzie?
Za pomoc będę wdzięczny.

Pewnie zagada. Silnik z niewielką ilością elektroniki. W każdym razie przy takich przeróbkach zawsze znajdzie się jakaś niespodzianka. Jak przekładałeś silnik w transporterze to myślę, że sobie poradzisz.

Głównie moje wątpliwości dotyczą licznika i kabelków związanych z tym.
Nie chciałbym ugrząznąć z przekładką, potrzebuję to zrobić szybko i bezboleśnie więc jak ktoś ma jakieś pomysły co może pójść nie tak to proszę o głos w sprawie.
Jeszcze jedno czy sdi ma taki sam wybierak biegów jak 1.4 16. 16v?? (tzn czy nie bedzie przeszkadzał wybierak przy skrzyni jak silnik będzie leżał na szybę?)

1.6d nie nadaje się na obecne drogi...
Znajomy ma w mk2. Pomijam moc, ale sama głośność i trzeszczenie silnikiem jest najgorsze.
Ja bym się dobrze zastanowił jak ma to byś auto na co dzień...

Bardziej myślałem o 1.9d, ma to coś koło 60KM i 120Nm jak się nie mylę, wyszło by coś takiego jak SDI jeżeli chodzi o osiągi.
Póki co 1.4 jeszcze jeździ, jak się rozpadnie to przerzucę silniki, chyba że wcześniej uruchomię docelowe autko i golf przestanie być potrzebny.

kuki000 pisze: i przez przypadek zakupiłem mk4 3d w silnikiem 1.4 16v.

Sorry za offa ale jak mozna przez przypadek kupic samochod?:D...przegladales allegro i nastepnego dnia kurier przyniosl golfa w paczce?

kuki000, myślałeś jak ruszysz obrotomierz i prędkościomierz?

Ja na twoim miejscu zostawiłbym sobie to co jest i nic nie przekładał. Sam piszesz, że to tylko na krótkie dojazdy. Dopóki silnik daje radę to uciągnąć to nie widzę potrzeby przekładki.