Tak jak w temacie. Silnik po generalnym remoncie, zalany valvoline max live 10w40 na dotarcie. Po zrobieniu 500km zamierzam wymienic go na olej angielskiej firmy Comma 10w40 polsyntetyk. Mechanik doradza zalac tym samym olejem valvoline. Jednak wolalbym zostac przy comie. A wy? Co byscie wybrali?;)
Prosze o podpowiedzi osob ktore mialy stycznosc z ktoryms z Tych oleji dzieki!
Ja po zakupie mojej 4 wymieniłem na Valvoline, później z racji braku pieniążka zalewałem kolejno Orlenem i Lotosem i mam zamiar wrócić do marki Valvoline bo silnik pracował najlepiej i najciszej. Olejów Comma nigdy nie miałem okazji przetestować więc się nie wypowiadam.
Valvoline super olej, szczegolnie ten maxlive, ktory ma wlasciwosci uszczelniajace, dlatego boje sie zalac ten Commy zeby nie bylo sytuacji, ze zacznie pobierac olej ;/ moze jednak zostac przy tym valvo?