Praca silnika i skrzyni - zmienna charakterystyka
: wt mar 14, 2017 22:03
Cześć!
Od razu mówi że nie wiedziałem nawet w jakim dziale to dać, ale po kolei.
Auto: Golf IV 1.9 TDI 101KM.
Objawy:
Każdy kto nim jeździł czuje, że są jakby dwa tryby pracy silnika/skrzyni. Czasami przyspiesza po prostu "ok", czasami czuć jakby miał +15KM. Zupełnie inaczej się tym jeździ, kiedy coś mu się przestawi. Podobnie jest ze zmianą biegów - niekiedy wchodzą przyzwoicie, a jak coś się zmieni, to biegi niemalże same wskakują. Wydaje mi się że jak ma te 'gorsze dni' to też coś mocniej wibruje przy przyspieszaniu. Przy pełnym bucie idzie raczej tak samo, różnica pojawia się np. na niższych obrotach, jakby turbo wolniej wstawało.
Bardzo ciężko jest mi opisać dokładnie o co chodzi, tym bardziej że logi są ok, ale czasami jeździ się nim super, a czasami tylko ok - wiem, powalone
I teraz najważniejsze - zmiana pokrywa się w 99% z odpaleniem silnika.
Przykład: odpalam, jadę 5km - jedzie średnio, gaszę, auto stoi 10min, odpalam - jeździ super. Po 10km gaszę, stoi 30min, palę, już jest słabo. W trakcie jazdy nic się nie "przełącza"
3/4 rozruchów - czuć że to jest nie to
1/4 - bajka, nie to auto
Nie wiem gdzie szukać, myślałem może że to poduszka skrzyni - mogłoby wpływać na zmianę biegów, ale co z mocą?
Wrażenie jest takie, jakby coś było niedokręcone/poluzowane i przy odpalaniu się ruszało.
Nie chce mi się wymieniać połowy auta, tak już jest od paru lat, nie pogarsza się, ani samo nie naprawia. Jestem ciekaw, czy jeszcze komuś się to przytrafiło i może zna rozwiązanie
Od razu mówi że nie wiedziałem nawet w jakim dziale to dać, ale po kolei.
Auto: Golf IV 1.9 TDI 101KM.
Objawy:
Każdy kto nim jeździł czuje, że są jakby dwa tryby pracy silnika/skrzyni. Czasami przyspiesza po prostu "ok", czasami czuć jakby miał +15KM. Zupełnie inaczej się tym jeździ, kiedy coś mu się przestawi. Podobnie jest ze zmianą biegów - niekiedy wchodzą przyzwoicie, a jak coś się zmieni, to biegi niemalże same wskakują. Wydaje mi się że jak ma te 'gorsze dni' to też coś mocniej wibruje przy przyspieszaniu. Przy pełnym bucie idzie raczej tak samo, różnica pojawia się np. na niższych obrotach, jakby turbo wolniej wstawało.
Bardzo ciężko jest mi opisać dokładnie o co chodzi, tym bardziej że logi są ok, ale czasami jeździ się nim super, a czasami tylko ok - wiem, powalone
I teraz najważniejsze - zmiana pokrywa się w 99% z odpaleniem silnika.
Przykład: odpalam, jadę 5km - jedzie średnio, gaszę, auto stoi 10min, odpalam - jeździ super. Po 10km gaszę, stoi 30min, palę, już jest słabo. W trakcie jazdy nic się nie "przełącza"
3/4 rozruchów - czuć że to jest nie to
1/4 - bajka, nie to auto
Nie wiem gdzie szukać, myślałem może że to poduszka skrzyni - mogłoby wpływać na zmianę biegów, ale co z mocą?
Wrażenie jest takie, jakby coś było niedokręcone/poluzowane i przy odpalaniu się ruszało.
Nie chce mi się wymieniać połowy auta, tak już jest od paru lat, nie pogarsza się, ani samo nie naprawia. Jestem ciekaw, czy jeszcze komuś się to przytrafiło i może zna rozwiązanie