Forum.VWGolf.pl

Witajcie! Mój pierwszy post na forum więc się przywitam:)
Mam na imię Arek, mam 26lat i od tygodnia jestem posiadaczem swojej wymarzonej zabawki czyli Golfa Mk2 1.3 na wtrysku.
Auto kupiłem od dziadka dosłownie ze stodoły w całkiem dobrym stanie:)
Dziadek wymienił rozrząd, uszczelkę pod głowicą, uszczelkę pod kapą zaworową i popychacze lecz niestety nie wymienił chłodnicy wody....

Cieknie jak cholera i tu pytanie bo już zakupiłem chłodnicę nissens całkiem rozsądna cena.
Czy do wymiany będę musiał nagrzać trochę silnik żeby się termostat otworzył czy lepiej wymieniać na zimnym silniku???
Dziadek miał zalany układ borygo (żal.pl/eu) ja zakupiłem G12 i nie chciał bym mieszać.

Z góry dziękuję za info:)

Pozdrawiam
Arek

P.S. Jutro utworzę temat z foto:)

Witam.

Powiem Ci ze żeby się termostat otworzył to musi silnik mieć paredziesiąt stopni + ciśnienie układu = ręce poparzone ;P. Moim zdaniem spuść borygo, wywal chłodnice jak strasznie chcesz się przyłożyć to odpal z odpiętymi węzami to ile da rady tyle pompa wywali, najwyżej odkręć termostat ale jak go ruszysz to pewnie potem będą przecieki, jak jesteś bardzo sumienny to odkręć jeszcze węże od nagrzewnicy przedmuchaj i wywalisz większość płynu ale do końca układu nie osuszysz. Nowe płyny raczej się nie "pogryzą" z borygo więc nie przejmował bym się tym zbytnio.

Powodzenia.

A borygo jakiego koloru?
w mk2 to raczej g11 płyn był zalewany.
chłodnice na zimnym wymontuj. Odkręć termostat ile zleci tyle zleci. Dolej płynu i smigaj

Borygo Niebieskie.

Wiem że G11 ale tego to ja już nigdzie nie znajdę a G12 też spełni swoją rolę.

zalej borygo niebieskie, zielone czy petrygo itd - podobne do g11