Forum.VWGolf.pl

Czesc, problem jest taki. Golf bral olej, zrobilem kompletnie glowice i do tego pierscienie i panewki bo reszta byla wg mechanika w bardzo dobrym stanie. Przed ta operacja wywalalo mi olej do filtra powietrza. Myslalem, ok, silnik w slabej kondycji. Ale minelo jakies 4kkm od remontu, zagladam w filtr i znow olej... Nie jakos duzo, ale taki odcinek 3x5cm w prawym dolnym rogu jest zaolejony. Gumowy przewod ktory laczy pokrywę zaworow z obudowa filtra tez ma w sobie olej. Co na to poradzic? Moze cos jest zatkane albo czegos brakuje? Do tego uszczelka pod pokrywa zaworow byla nowa ale znow cieknie, wiec moze jest tam za duze cisnienie czy cos? Dodam ze to silnik 1.6 PN z instalacja gazowa. Prosze o pomoc, bo czlowiek chce zeby bylo pico belo a tu kwiatki...

Czy w silniku PN powinna byc taka osłona pod pokrywą zaworow? Bo u mnie jej nie ma i moze dlatego puszcza olej

Tyle osób ma PNa i nikt sie z tym nie spotkał? To forum chyba umarlo...

Powinieneś mieć tą osłonę ona osłania sitko odmy przed olejem rozrzucanym przez wałek. Ta osłona występuje też w silnikach 1,8 i 2,0.

Czyli jeden problem rozwiazany... Dzieki ale drugi jest taki ze trzeci raz uszczelniam pokrywe i ciagle cieknie... Pierwszym razem robil to mechanik jak skladal silnik na uszczelce z korka. Pozniej robilem to ja na gumowej z elringa i rowniez cieklo... Wczoraj kupilem druga pokrywe, prostą i nie zniszczona i zlozylem na pol ksiezycach i na silikonie victora reinza.. I co? Dalem mu 24h na wyschniecie i dzis po probie znow sie saczy... Wszystkie podejrzane szpilki zmienione, odtluszczane po kilka razy... Czy to rowniez moze byc wina braku tej oslony separatora?

Up. Nabylem oslone, nową. Teraz probkem jest taki. Czy moge normalnie odkrecic te uszy na walku, nalozyc oslone i skrecic czy cos moge pomieszac? Chodzi mi o te cztery "mostki". I z jaka sila je dokrecic i ewentualnie w jakiej kolejnosci? Nie chce dawac tego mechanikowi bo bede robil to przy okazji wymiany uszczelki. Dwoch lewych rak nie mam, ale silnika sie nigdy nie tykalem

Tą osłonę plastikową nakłada się na wałek i niczym nie przykręca. Dociska ją osłona metalowa.