Strona 1 z 2

Problem z olejem na mrozie

: ndz sty 03, 2016 15:16
autor: papson10
Witajcie. Mam bardzo dziwny problem i nie mogę sobie z nim poradzić. (Golf 3 1992 1.8 55KW PB+LPG 3 Dzwiowy)

Jakiś czas temu wymieniłem maglownice niestety u "Pana Janusza".
Wszystko było cacy dopóki nie przyszły mrozy.

Otóż problem jest następujący.
Moje auto stało pod chmurką bo innych warunków nie mam. Pojawiła się możliwość by wstawić auto do ciepłego garażu u teścia więc postanowiłem to zrobić. Po odpaleniu auto masakrycznie charkotało (o wiele bardziej niż zazwyczaj na mrozie) więc czym prędzej postanowiłem auto wstawić do budynku a że było to dosłownie parę metrów to to zrobiłem lecz strasznie ciężko się skręcało. Po wjeździe otwieram maskę a tam cały silnik w brązowo-białej mazi a ze zbiornika na olej od wspomagania wydostawały się niewielkie bąbelki.

Razem ze szwagrem doszliśmy do wniosku że chyba Pan Janusz wlał jakiś stary wodnisty olej do mojego układu żeby sobie przyoszczędzić i prawdopodobnie gdy przyszedł mróz to woda zamarzła i pompa nie dała rady przetłoczyć tego i wywaliła przez zbiornik wyrównawczy olej bo było za wysokie ciśnienie w układzie a że zbiornik nie był mega szczelny na pokrywce był to najsłabszy punkt ( lekko tłusty był przy pokrywce na mniejszych mrozach).

Kupiłem więc wczoraj nowy olej, spuściłem stary ( wyglądał ku :banghead: a jak jakiś stary przepał) no i zrobiłem wymianę.
Krótka jazda. Wszystko płynnie chodziło, skręcało itp.
By sprawdzić słuszność teorii wystawiliśmy auto na mróz na noc.

Dziś odpaliłem auto. Usłyszałem charakterystyczny charkot (o wiele cichszy). Otwieram maskę a tam znowu to samo. Jednak to co sączyło się ze zbiorniczka przypominało olej. Skręcało się ciężko.

I tu jest problem.
Co się dzieje?

Czy może została jednak woda w układzie i dalej przymarza i po paru razach się wydostanie sama?
Czy olej porostu gęstnieje i w najsłabszym miejscu go wywala i wystarczy wymiana zbiorniczka lub korka?
A może filtry w zbiorniczku się zapchały?
Czy mogło coś się popsuć?

Może ktoś miał podobny problem? Bo nie wiem co jest.
Pozdrawiam

Problem z olejem na mrozie

: ndz sty 03, 2016 18:25
autor: pironet
ile wlaliście płynu po wymianie?jaki nalaliście płyn?

Problem z olejem na mrozie

: ndz sty 03, 2016 19:30
autor: papson10
wlało się 0.9 febi zielony

Problem z olejem na mrozie

: ndz sty 03, 2016 20:23
autor: pironet
to skad brązowy szlam wybiło?może faktycznie gdzieś została woda i przymarza w przewodzie ale wątpliwe to coś.

Problem z olejem na mrozie

: ndz sty 03, 2016 22:36
autor: marcin7x5
Brązowy zrobi się jak jest pordzewiały magiel. Co do wyrzucania płynu to albo blokuje się zaworek w pompie albo zaworki na wałku w maglu.

Problem z olejem na mrozie

: ndz sty 03, 2016 23:20
autor: papson10
No ale gdyby sie cos blokowalo to i by chyba na ciepłym wywalało olej chyba?

Re: Problem z olejem na mrozie

: pn sty 04, 2016 15:05
autor: Haki
papson10 pisze:No ale gdyby sie cos blokowalo to i by chyba na ciepłym wywalało olej chyba?
Z fizyki - jak coś ciepłe to się rozszerza i w tym przypadku może uszczelniać ... stąd nic nie widać ...

Podejrzewam - ale nie chcę źle wróżyć -- że pan HENIO = to tzw specjalista szczotki drucianej a nie fachowiec od profi regeneracji maglownic ....
Jak olej w tak krótkim czasie robi się szlamowany i zmienia kolor - to nic tam nie zostało w tym maglu zrobione ...

Problem z olejem na mrozie

: pn sty 04, 2016 20:38
autor: pironet
Ale kolega pisał żew wymieniał magiel więc pytanie czy był po regeneracji czy uzywka montowana.Pan Henio wcale może nie być winny.

Problem z olejem na mrozie

: pn sty 04, 2016 20:40
autor: Haki
pironet, czekamy na autora tematu ... i dalsze opowieści :pub:

Problem z olejem na mrozie

: pn sty 04, 2016 21:58
autor: papson10
Używka z innego golfa była w 100 % sprawna wtedy.
Dziś odpaliłem auto na mrozie, z odkręconym korkiem od zbiornika oleju.
Samochód charkał a ze zbiornika zaczęła wydobywać się brązowa piana.
Postanowiliśmy poczekać.
Piana stopniowo zaczęła przestawać się wydobywać a pompa powoli zaczęła cichnąć wraz z nagrzewaniem się auta. Tak jak było to poprzednio.
Po 5-10 minutach gdy auto się nagrzało było już całkiem w porządku.
Skręcało się w miarę lekko więc dolałem oleju, zakręciłem korek i w trasę.
Dojechałem na miejsce bez większych problemów.
Zobaczę co się stanie rano. Czy sytuacja znowu się powtórzy.

Mam nagany film. Jak tylko go dostanę od szwagra to go wrzucę.
Może rzuci wam na to trochę światła.

Pozdrawiam

Re: Problem z olejem na mrozie

: wt sty 05, 2016 16:58
autor: papson10
Dziś rano coś takiego miałem. Podobne było poprzednio. Po nagrzaniu silnika nie ma już bąbelków a piana znika...[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=TC8JQJK ... e=youtu.be[/youtube]

Problem z olejem na mrozie

: wt sty 05, 2016 22:22
autor: pironet
dramat,dla mnie coś pomieszane z regulacją ciśnienia.posprawdzał bym przewody i sruby z zaworami

Problem z olejem na mrozie

: pt sty 08, 2016 14:54
autor: papson10
raczej nigdzie przecieków nie widać

Problem z olejem na mrozie

: pt sty 08, 2016 15:09
autor: Haki
Odpowietrz układ ....