Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Mam zamiar zabrać się po wakacjach za mojego Golfa II. Chciałbym wyremontować silnik, zrobić z blacharką, z zawieszeniem itd. Jednak teraz chodzi mi głównie o silnik. Czy jest tu ktoś kto robił już generalny remont 1.8 RP ? Chciałbym wiedzieć orientacyjnie jakie to mogą być koszty. Czy warto po takim remoncie montować ponownie (instalacja gazowa jest w tym aucie już 12 lat) gaz, z tym że sekwencyjny? Co do samego stanu silnika, to nie jest on "na wykończeniu". Używany jest cały czas i oczywiście wymieniane jest w nim co trzeba. Chyba, że warto szukać jakiegoś innego silnika? Remontu nie będę robił osobiście, ale o to się nie martwię bo mam zaufanego mechanika. Proszę o jakiekolwiek sugestie

Radzio0018 pisze:Proszę o jakiekolwiek sugestie

co Cię skłania do remontu? ...bo chyba nie sztuką jest rozebrać silnik i złożyć na nowych częściach jeśli nie ma takiej ptorzeby
W zależności od tego co się dzieje...można zrobić górę, można zrobić dół, można zrobić wszystko...

Ja za remont zapłaciłem 2500 zł. czyli ; wymiana zaworów , szlif głowicy , wymiana tarczy sprzęgłowej i docisku , przewody i świece , kopułka + palec , pompa wodna , rozrząd , pasek klinowy,czujniki . no i oczywiście uszczelki . Ja musiałem robić bo mi kompresja dostawała się do układu chłodzącego , a jak Twojemu nic nie dolega to daj sobie spokój .

Qto, napisałem, że chodzi mi o generalny remont Co do silnika to lekko podjada olej, ale po tylu latach to nie jest jakąś niezwykłą sytuacją. Co mnie skłania do remontu? Po prostu chciałbym go odnowić tak samo jak i całe auto. Najlepsze jest to, że dzisiaj przez przypadek spotkałem znajomego i dowiedziałem się, że jest do kupienia wyremontowany już silnik 1.8 za śmieszne pieniądze. Także póki co nastawiam się na tą propozycję i może uda się uniknąć nie potrzebnych kosztów. W razie czego będę was informował o przebiegu wydarzeń Dzięki za odpowiedzi

Radzio0018 pisze: Najlepsze jest to, że dzisiaj przez przypadek spotkałem znajomego i dowiedziałem się, że jest do kupienia wyremontowany już silnik 1.8 za śmieszne pieniądze.

nie ma okazji-tanio tzn ile? co zostało zrobione?są kwity?
na początek jaki masz budżet

Ja kupiłem igła silnik ze skrzynią i osprzętem za 380 zł - http://olx.pl/oferta/silnik-kpl-1-8-skr ... 9fd6ade1d4" onclick="window.open(this.href);return false;

Kompresja po 12, lekko uszczelniłem - za 50 zł uszczelki i już 650 km zrobione przez tydzień i suchy jak pieprz i zapierd.... aż miło.

Remont to 1000 zł minimum + robota + coś czego nie przewidziałeś i masz 2000 zł na wstępie.
A jak kupisz taki motor, to go najpierw dimerem umyj, można tez dać do piaskowania za jakieś 50 -100 zł i masz silnik jak nowy a za 1/3 ceny...

Czyli wg mnie remont silnika do mk2/mk3 jest nieopłacalny....

Mi też kiedyś chodził po głowie remont silnika i miałem podobną sytuację jak Radzio0018 (silnik w sumie był ok, brał trochę olej, już lekko kopcił i cykały zawory ale był jeszcze dynamiczny i trzymał ciśnieni oleju) tylko to był 1.8 16V KR. Dowiadywałem się o koszty szlifu wału, docierania gniazd zaworów, tłoki lub ewentualnie tuleje cylindrów, honowanie, pierścienie, zamki korbowodów itd. Standardowe czynności przy kapitalnym remoncie. To było jakieś 3-4 lata temu i w firmie we Wrocławiu wychodziło ponad 3500 zł razem z poskładaniem wszystkiego. W ten koszt należy doliczyć jeszcze całą masę uszczelek gumowych, nowe szklanki i sam nie wiem co jeszcze. Trochę by się uzbierało. W przypadku silnika KR ja bym wolał remontować niż kupować kota w worku, raz a dobrze i święty spokój. Zależy jakie masz podejście do auta i czy długo chcesz go trzymać. Ja tamtego golfa sprzedałem ze względu na ogólnie średni stan, nie opłacało się go "odnawiać". Brakowało mi trochę takiego auta jak tamten i kupiłem po roku czasu nowszego 16V ale PL w lepszym stanie. W tym bym się nie wahał remontować ale część rzeczy zrobiłbym sam z tym, że obecny silnik mimo wielu lat naprawdę dobrze się trzyma i jest w bardzo dobrej kondycji.

pironet, niestety nie zdążyłem, został sprzedany. Co do remontu mojej jednostki to się wstrzymuję bo jednak nie jest to warte tych pieniędzy

Radzio0018, moze napisz jakiegos maila do firmy, ktora sie tym zajmuje zobaczysz co ci powiedza. U mnie najwiekszy koszt to tloki, szefowa tej firmy powiedziala mi ze sa stosunkowo drogie i taniej wychodzi tulejowanie cylindrow, wtedy cylinder ma nominalna srednice i tloki moga zostac, jedynie pierscienie trzeba wymienic. W wiekszosci przypadkow bardziej sie oplaca kupowac tloki tutaj akurat nie. Do silnika RP powinny byc tansze.

mleko1984, na razie odpuszczam sobie ten temat. Może uda się dorwać całe Mk2 w sensownym stanie, najlepiej GTI