Forum.VWGolf.pl

Witam! Mam problem z moim mk2 z 91 roku. Na benzynie gaśnie w moment, więc tutaj opisuję to, co dzieje się na gazie :
Odpalam samochód, chwyta ładnie, jednak obroty nie są równe. Delikatnie pulsują. Mocniej pulsują, gdy dodam gazu. Wraz z nimi oświetlenie - reflektory, podświetlenie zegarów... wszystko pulsuje zgodnie z obrotami. Zarówno na biegu jałowym, jak i podczas jazdy - problem nie ustaje. Podrzucam film, na którym widać pulsowanie podświetlenia zegarów i świateł drogowych oraz słychać wariujące obroty silnika.
Co może być problemem, jak temu zaradzić? Thanks from the mountain, jak to mówią.

[youtube][/youtube]

Ja tu bardziej doszukiwał bym się problemu z alternatorem. A nie z mechaniką.

Skaczą również obroty więc jako mało obeznany gościu zakwalifikowałem problem do mechaniki. Alternator był naprawiany 100km temu (wymienione łożysko i nowe szczotki). Może to norma po wymianie tych elementów?

Jak był alternator robiony to nie powinny dziać się takie rzeczy. Jak masz możliwość sprawdź jakie jest ładowanie gdy tak faluje. To falowanie przychodzi mi do głowy coś z diodami w alternatorze jak by nadał był nie wyprostowany prąd tylko zmienny nadal. Chyba że regulator napięcia tak świruje. Bo pasek masz dobrze naciągnięty od alternatora?

Wszystko dobrze naciągnięte, prąd podaje stały. Nie mam pojęcia, co jest skutkiem.

prockenzie pisze:Wszystko dobrze naciągnięte, prąd podaje stały. Nie mam pojęcia, co jest skutkiem.

Jaki dokładnie daje prąd podczas pracy z obciążeniem(włączone światła i dmuchawa) i na samym silniku? Miałem kiedyś podobny problem w golfie okazało się, że alternator przeładowywał...

Alternator nie przeładowuje. Na włączonych światłach i wysokich obrotach, tak samo na samym silniku - daje nie więcej niż 14,5 V.