Forum.VWGolf.pl

Mam problem z ABF mianowicie, kupiłem autko i ciśnienie oleju na manometrze w samochodzie pokzuje 0, kontrolka świeci brzeczek nie brzęczy, kieliszki stukaja jak na wiejskim weselu , na górze podczas pracy olej jakiś tam chlapie, poprzedi włąsciciel jezdzi juz tak pół roku, ja wymieniłem olej- valvoline vr1 racing 10w60, nic nie pomogło, wymieniłem pompe- niestety bez poprawy. Ciekawostka gdy odpalam auto manometr podskakuje co obrót silnika do 1-1.2 bara. Jakieś pomysły?

zdejm miche znowu sprawdź korby i główne panewki...

no i smoka sprawdz

Smoka z pompy oleju? Jeśli tak to cała pompa razem z smokiem jest nowa.

wlej olej do pompy, miałem raz tak że mimo założenia pompy oleju, nie zassało oleju

podczas jazdy zaświeciła mi się kontrolka od oleju głośno brzęcząc.pomyślałem czujnik oleju.jednak mój problem polega na tym że odłączając oby dwa czujniki dalej miga i brzęczy a na włączonym silniku odkręcając korek od wlewu oleju obroty w golfiku podnoszą się i chlupie delikatnie olejem.wyciągam szabelkę to z niej dymek uchodzi a ze zbiorniczka wspomagania także wyrzuca płyn.może ktoś miał podobny problem i go rozwiązał.Posiadam golfa 3 1.8 benzyna i gaz z 96 roku

kolego weź manometr i sprawdź,bo ciśnienie to chyba raczej masz,a masz zwarcie bo po odłączeniu czujników nie powinno brzęczka i kontrolki być...

Najtaniej cię wyjdzie tylko szlif wału niż takie kombinacje.Wymontować silnik,położyć na boku wymontować wał i do szlifu.