Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam takie pytanie, poniewaz na samej wymianie czesci znam sie dosyc dobrze i nie sprawia mi to kłopotu. Problem polega na tym ze wymianilem owe łozysko w prawym przednim kole okolo 1,5 miesiaca temu, i okazuje sie ze znowu jest do wymiany (mielismy problem z diagnozą, poniewaz cos tarlo przy jedzie prostej do tylu i lewo skretach do przodu, ale ostatecznie padlo na nieszczesne lozysko). Pytanie moje jest takie jakie łozysko polecacie w miare przystepnej cenie. Teraz juz wiem ze warto doplacic kilkanascie zloty ale nie robic tej samej roboty po krotkim okresie. Z gory dziekuje i pozdrawiam

Najlepsze łożyska robi FAQ i jest to chyba najdroższa możliwa opcja. Poza tym SKF też robi dobre jakościowo części. Niestety za dobre łożysko trzeba zapłacić odpowiednią cenę. A z ciekawości jakiej firmy łożysko tak szybko padło?

Wiesz co, znajomy od taty z warsztatu poweidzial ze nie jest to zła firma, lecz zupelnie nie pamietam co to bylo, bo pudelko i wyrzucone a rachunku nie bylo, bo to na warsztat bylo brane i rozliczane pod koniec miesiaca. Zastanawialismy sie jeszcze czy piasta nie bylaby rowniez do wymiany, bo same objawy nie wskazuja tylko na to łozysko.

Śmieszna sprawa bo z ciekawosci wszdlem na allegro i pierwsze z gory:
http://allegro.pl/przod-lozysko-skf-vw- ... 98877.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja za tamto płącilem chyba 119

Trzeba było sprawdzić piastę przed wciśnięciem bo lubi się wyrobić końcówka piasty pod jedną częścią bieżni łożyska.

Z tego co kiedyś wyczytałem na pierwszy montaż szły łożyska firmy NSK. Takie też kupiłem i założyłem u siebie.
Jak demontowałem stare to również były NSK. Sztuka kosztuje około 60zł. Numer katalogowy 1J0407625.

Przypadkowy link: http://allegro.pl/lozysko-kola-przod-ty ... 62452.html

Najważniejsze przy montażu to równo wprasować nowe łożysko (nie wbijać młotkiem).
Wymieniłem od razu oba, od wymiany zrobiłem jakieś 20 tys km do tej pory i wszystko z nimi ok, także na chwile obecna polecam jak najbardziej.

Ostatecznie udalo mi sie dorwac FAG za 115zl, wiec tragedii nie ma. A apropos wbijania mlotkiem, to lozysko bylo wprasowane, wiec to raczej wina lozyska nie montazu+ tez wymieniam oba bo przez jazde z tym jednym drugie tez zlapalo luzy to wole zrobic za jednym zamchem, raz i porzadnie. Dzieki za porady

witam, nie tworze nowego tematu bo tu sie coś dzieje
Otóż co może być powodem luzu łożyska ? (chodzi o przód golf IV) założyłem nowe łożysko ruville oraz piaste koło 1.5 miesiąca temu dzisiaj jak podniosłem koło to jest luz podczas ruszania na boki :/

Niewłaściwy montaż lub wyrobiona piasta.

JackMK4, może nakrętka na przegubie się poluzowała - spróbuj ją dokręcić Na pewno jest luz na łożysku, a nie np. na końcówce, drążku bądź sworzniu??

z tym niewłaściwym montarzem to nie wiem bo jedną montowałem na prasie sam i wiem ze zrobione było dobrze a drugą mechanik i obie mają luz!
tak na 100 procent ponieważ są nowiutkie sworznie i końcówki. Poza tym dla pewności ściągnąłem tarcze i złapałem za samą piaste lata jak *#cenzura#* :/

JackMK4, a sprawdzałeś czy przegub jest dobrze dokręcony?? Spróbuj dokręcić go jeszcze mocniej i zobacz czy luz się zmniejszył. Może trafiły Ci się jakieś felerne łożyska - Ruville nie jest producentem łożysk, jest tzw. "pakowaczem". Łożyska, które mogę Ci polecić do samochodu to FAG, SKF i SNR albo japońskie NSK na allegro sprzedają je jako oryginalne.

hmm niby poczytałem ale nie jestem pewny co do swojej diagnozy... powiedzcie mi taką rzecz jak ściąłem koło po ruszeniu tarczą czuć luz dość duży góra dół jak ruszam lewo prawo nie drgnie... przy jeździe na wprost nic nie słychać natomiast przy skręcie buczy obstawiam na łożysko a co wg waszej diagnozy? mechanikom nie ufam wolę sam zrobić choć wiem że to nie golf ii to jakoś dam radę myślę... zawsze sam je wymieniałem?

Damian3942 pisze: powiedzcie mi taką rzecz jak ściąłem koło po ruszeniu tarczą czuć luz dość duży góra dół jak ruszam lewo prawo nie drgnie..

tarcza trzyma się na jednej śrubce (m6) a felga na pięciu( chyba m12)sworzeń wachacza ok ?

Damian3942 pisze: przy skręcie buczy obstawiam na łożysko a co wg waszej diagnozy?

też tak myślę