Forum.VWGolf.pl

Cześć...

Głupia sprawa, ale zastanawiam się co zrobić...

Otóż dziś zapaliła mi się kontrolka temp... myślę, dziwne... zaglądam pod maskę a tam w zbiorniku jakby pustawo... miałem płyn w bagażniku więc dolałem... i zobaczyłem jak wycieka pod samochodem... zatem stoję bez płynu... było już późno więc porzuciłem autko na parkingu w firmie....

Teraz pytanko... czy w takich temperaturach jak dziś dojadę nim do serwisu - ok 3km (w tym trzy razy światła), w sumie przy czerwonych z 5-6 minut pracy silnika... czy lepiej nie ryzykować i zorganizować jakiś hol...

Co myślicie - muszę jutro rano coś wymyślić... z góry dzięki za opinie...

Pozdrawiam...
A.

3 km holowania to nie dużo, ale jazda bez chłodzenia może się skończyć tragicznie. W tym przypadku nie możesz się sugerować czasem dogrzewania silnika z płynem bo jeśli go nie ma, nie ma co odbierać ciepła więc zagrzeje się dużo szybciej.

Warlock, pierw sprawdż skąd wycieka może po prostu wąż pękł albo z króćca zleciał

Przy tych temp 3 km to dużo

Wszystko fajnie,tylko odpowiedz mi Warlock, co ma wyciek płynu chłodniczego do działu o układzie napędowym?

Ma - leniwe wlepianie tematów byle gdzie i nie dopisywanie w nich podstawowych informacji (np. silnika)