Forum.VWGolf.pl

Witam, na wstępie chciałbym prosić o nie linczowanie jeśli wstawiłem w zły temat.
Teraz do rzeczy, problemem jest sprężarka klimy. Jeśli się nie mylę to do wymiany są łożyska, a wnioskuje po tym że problem wygląda identycznie jak na tym filmiku:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak wygląda demontaż takiej sprężarki? Poradzę sobie z tym w domu?
Dodam że mam już pościągane wszystkie paski i mam już dojście do całego problemu.
Chciałem się po prostu dowiedzieć czy nie wdepnę na minę.
Czekam na jakieś podpowiedzi i pozdrawiam

ja rozbierałem dwa rodzaje takich sprężarek, jedne są na klin drugie na frez ( te sprzęgiełka) W pierwszej kolejności odkręcasz śrubę na środku i wtedy zwalasz sprzęgiełko a potem koło pasowe.Filozofii jakiejś dużej w tym nie ma tylko trzeba uważać żeby sprzęgiełka nie pogiąć bo wtedy nie będzie chciało załączyć..

Sprężarki nie wyciągasz z samochodu.
Tu masz opis http://forum.vw-passat.pl/threads/29894 ... ZEXEL-opis" onclick="window.open(this.href);return false;

rysiektr pisze:Sprężarki nie wyciągasz z samochodu.
Tu masz opis http://forum.vw-passat.pl/threads/29894 ... ZEXEL-opis" onclick="window.open(this.href);return false;

Extra o to mi chodziło, dzięki
Z tym że jest jedno ale. Nie mam tyle miejsca pod maską żeby zdjąć to koło pasowe.
Ponadto w manualu też pisze że sprężarka musi być wyciągnięta.

Brzeziak, chodzilo mi o to ze nie ma koniecznosci demontazu sprezarki z auta w sensie rozpinania wezy i wyciagania jej poza samochod. Przynajmniej u siebie tak nie robilem.

Aaaa nie zajarzyłem od razu Jutro bd działał, dzięki za pomoc.

No i jest mała komplikacja, otóż w mojej sprężarce nie ma śruby centralnej tylko nakrętka.
I co teraz? już nie wykorzystam patentu z forum passata bo centralna śruba nie posłuży za ściągacz.
Ktoś ma jakieś rady? Może po mału śrubokrętem z każdej strony?

Brzeziak, kolego odkręcasz nakrętkę i w miejsce otworów na śruby wkręcasz 3 śruby (chyba M6 o ile dobrze pamiętam) i w momencie kiedy zaczniesz je wkręcać oprą się o obudowę kompresora i kółko zacznie schodzić. Podłóż tylko coś metalowego pomiędzy korpus kompresora a te 3 śruby, które w momencie wkręcania zaczą Ci wystawać z koła kompresora od wewnątrz jak już będziesz je wkręcał, bo Ci zaczną wycinać obudowę kompresora.

rysiektr pisze:Brzeziak, kolego odkręcasz nakrętkę i w miejsce otworów na śruby wkręcasz 3 śruby (chyba M6 o ile dobrze pamiętam) i w momencie kiedy zaczniesz je wkręcać oprą się o obudowę kompresora i kółko zacznie schodzić. Podłóż tylko coś metalowego pomiędzy korpus kompresora a te 3 śruby, które w momencie wkręcania zaczą Ci wystawać z koła kompresora od wewnątrz jak już będziesz je wkręcał, bo Ci zaczną wycinać obudowę kompresora.

Już obcykałem