Forum.VWGolf.pl

Witam, ostatnio pasek alternatora w moim aaz już się skończył, po cenie jaka usłyszałem od mechanika postanowiłem ze wymienię go sam. Przejrzałem parę porad, i z tego co wiem wystarczy odgiąć napinacz paska by móc go założyć. Natomiast z tego co zauważyłem jest tam jeszcze jeden pasek, który blokuje założenie paska alternatora. Jakby ktoś mógł mi wytłumaczyć jak się do tego zabrać, jak zdjąć ten pierwszy pasek i później go założyć? Czy może się mylę i nie trzeba go w ogóle zdejmować?
Chodzi mi zaznaczony pasek..

więc tak:
luzujesz 2 śruby na 13klucz od pompy wspomagania, 1 śrubę na 16klucz też od pompy
przesuwasz pompę w stronę koła pasowego przy pomocy klucza 22 tam masz takie ząbki na tej śrubie którą wcześniej luzowałeś ściągasz pasek zakładasz nowy i po sprawie.

jaką cenę ci powiedzieli?

Dzięki wielki, to widzę że dużo roboty przy tym nie ma, myślę że temat do ogarnięcia samemu

Za założenie nowego paska 120zł, jeśli dojście będzie nie najgorsze. Nie wiem czy to drogo czy nie, ale za tyle wole się z tym sam pobawić.

Drogo, to widzę że oni nawet nie wiedzą jak w tym aucie jest skoro nie wiedzą jakie dojście, ja biorę 20- 30zł za taką usługę

No takie mechaniki niestety.. Za 30zł to sam bym się przy tym nie bawił, zwłaszcza że teraz w innym mieście to nie bardzo są do tego możliwości. Ale paski oba już wymienione, kiepsko było z dojściem, ale ważne że zrobione

Tak więc jeszcze raz dzięki za pomoc

No problem, byłem też ciekaw ile inne warsztaty wołają za takie usługi. bo z podnośnika to jest jakieś 15 min roboty ale powiem że ostatnio wymieniałem w citroenie c4 filtr powietrza to zeszło jakieś 3h koszt części 27zł usługa uwaga 120zł masakra