Forum.VWGolf.pl

Witam,

aż wstyd się przyznać ale podczas dzisiejszej wymiany termostatu spadła mi śruba m7 w dziurę pod plastikowym króćcem Objechałem ćwierć miasta, odwiedziłem 2 duże sklepy metalowe i 3 motoryzacyjne i niegdzie śrub m7 nie mają. Kupiłem sobie nawet magnes na teleskopie (szukacz śrubek) ale tez nie mogę jej wygrzebać, może poszła gdzieś głębiej lub się zaklinowała. Pytanie: czy wiecie jak się dostać tam do środka żeby tę śrubę wyciągnąć? Lub pytanie 2: jeśli kupię ją gdzieś na szrocie to czy ta śruba która tam wpadła nie narobi mi dużych szkód, tzn. czy nie ma gdzieś tam dostępu do paska lub innych ruchomych elementów.

Zdjęcie miejsca w które poleciała śrubka.

W ASO kupisz ją za kilka zł. Co nie zmienia faktu, że musisz ja wyciągnać.
Jak zablokuje pompę to może być rzeźnia.

Podjechałem dzisiaj na szrot, facetowi walały się takie śrubki pod nogami dał mi 2 szt, nawet nie chciał na piwo.
Przykręciłem króciec, zalałem płyn chłodniczy, odpaliłem auto. Silnik zaczął się dość mocno telepać. Ustało to po około 30 sekundach i od tamtej pory pracuje normalnie. Nie wiem czy spowodowała to ta śrubka, gdzieś się zaklinowała i coś zblokowała czy niski stan płynu chłodniczego w układzie był przyczyną.

Jeden z kolegów z forum wspomniał, że trzeba by się dostać do pompy wody ale to gruba robota ze ściąganiem zderzaka włącznie, tak?

O tyle gruba, że pompa jest na rozrządzie.
Jak ci zablokuje pompę to może być rzeźnia w silniku.

jhosef, al strzałka pokazuje pokazuje przestrzeń między blokiem,a wspornikiem altka
Poza tym autor pisze,że

magikk pisze:spadła mi śruba m7 w dziurę pod plastikowym króćcem

a nie do silnika

sory... zamieszałem się sam...
Nie wiem jak ja to przeczytałem...

Michał_1977 pisze:strzałka pokazuje pokazuje przestrzeń między blokiem,a wspornikiem altka

tak zgadza się, nie wpadła do obiegu chłodniczego tylko w tę przestrzeń o której pisze kolega Michał_1977, dokładnie tam gdzie jest grot strzałki. Sorki za może amatorskie obawy ale nie chciałbym żeby coś się silnikowi stało Zaglądałem od spodu ale nie bardzo wiem jak tam się dostać żeby ją wyciągnąć. Czy jeśli ją tam zostawię to wypadnie sama czy może się gdzieś jeszcze wkręcić?

Dzięki za wszelkie odpowiedzi.

magikk, ja zrozumiałem, że wpadła do obiegu... No coż... dokładnie przeczytałem. Przepraszam za to.

jhosef pisze:magikk, ja zrozumiałem, że wpadła do obiegu... No coż... dokładnie przeczytałem. Przepraszam za to.

jeszcze nie zacząłem rozbierać silnika więc nic się nie stało
tylko wraz nie wiem jak się do niej dobrać, czy wystarczy odkręcić ten wspornik alternatora i będę mógł go odchylić czy zabawa jest bardziej skomplikowana?