Forum.VWGolf.pl

Witam Wszystkich
Jestem nowym na forum,także w razie jakielkolwiek błedów przepraszam i prosze o zrozumienie.
Mam kłopot z Golfem 3,1.6 benzyna,1994 produk.
Sytuacja:

Wracam z wakacji,zaczyna mrygac lampka oleju,zatrzymuje auto,sprawdzam,wszystko w normie...czekam az silnik odsapnie i jade dalej.

Po ok godzinie zaczyna szarpac samochodem w czasie jazdy,zapalaja sie wszystkie kontrolki i lipa...gasnie.

Zatrzymuje auta,krece nie moge uruchomic,po kilku minutach odpinam klemy z akumulatora,czyszcze ję i odpalam,gra muzyka:).

Niestety auto dziwnie pracuje,czasami szarpnie w czasie jazdy,obroty potrafia byc nierówne...ale odpala od reki.
Pytanie:
co to może być>??
akumulator,regulator napiecia na alternatorze,prosze o pomoc.

P.S
Dodam ze przed wyjazdem akumulator mi wylał za dużo było wody dolanej do cel.

Pozdrawiam

skoro wylał to zmierz miernikiem napięce ładowania, jeśli będzie za duże powużej 14.6 wymien regulator. Oceń sam aku jak trzyma prąd. Jeśli będzie ok to ciężko daje konkretnie doradzić bo po prostu silnik gaśnie i nic więcej nie wiadomo z Twojego opisu z jakiej przyczyny.

Dziekuje za podpowiedz,sprawdze napiecie.

Sprawdziłem,akumulator ok.
Natomiast przy pracy silnika napiecie na klemach jest za wysokie ok 15v,a powinno miedzy 13,5 -14,5max.
czyli prawdopodobnie regulator napiecia na altelnatrze

Napewno xle działa więc go zmień, potem zobaczysz co dalej, nie jest że to starczy bo napięcie nieznacznie przekracza normę ale powinno .