Forum.VWGolf.pl

Od kilku dni coś mi piszczy po przekroczeniu 40km/hi tak do 60. Potem już dzwięk zanika ale to może też ze względu na wyższą prędkość. Nie wiem czy to mogą być hamulce. Klocki mają 2lata, tarcze nie wiem ile. Dzwięk występuje nie zawsze, ale pojawia się nagle nawet jak jadę normalnie to nagle zaczyna piszczeć. Piszczy też jak hamuje silnikiem w tym samym przedziale prędkości. Rozbierałem wszystko poczyściłem ale nie pomogło. Czy czeka mnie wymiana tarcz i klocków?

Witam, do klocków można zajrzeć może jakiś brud itp się dostał. Również można podnieść auto na lewarku i poruszać kołem może jakieś luzy mu doskwierają

A czy podczas hamowania piszczenie zanika ? Czasami piszczenie wynika z zużytych materiałów.

Ale najpierw bym zobaczył to co napisałem na górze, mianowicie rozebrał klocki wyczyścił złożył zobaczył co i jak jak będzie wszystko ok to zobaczył luz


Pozdrawiam

Piszczenie nie zanika podczas hamowania. Luzy sprawdzałem i żadnych nie ma na kole. Kupiłem już nowe tarcze i klocki bo stare tarcze i tak już miały rant na brzegu i kwalifikowały się do wymiany. Najlepsze jest to że to piszczenie pojawią się nagle i nie zawsze.

Hmm no to jak już kolega zakupił markowe klocki i tarcze to jak już są no to nic tylko wymienić i zobaczyć czy zaniknie sytuacja

Ja bym stawiał na łożysko...

No tak ale łożysko powinno piszczeć bardziej przy skręcie np lewe łożysko przy skręcie w prawo bo jest obciążone a u mnie hałas jest jednakowy. W sobote wymienie tarcze i klocki bo i tak się nadają do wymiany i zobacze, najwyżej następne będzie łożysko bo ja go nie ruszałem odkąd mam auto a poprzedni właściciel kto wie. a na liczniku już 194tkm.

To będzie najlepsze rozwiązanie Jak nie to dalej będziemy szukać winowajcy !

Wymieniłem tarcze i klocki z przodu tydzień temu i do wczoraj był spokój. Wczoraj piszczenie znowu wróciło. Przy wymianie na tyle jak się dało sprawdziłem luzy na łożyskach i niczego nie wyczułem. Po niedzieli umówię się do mechanika żeby to obejrzał bo może to piszczy w innej cześci niż z przodu a tylko echo się niesie, chociaż jak jadę i otworzę tylną szybę to słychać mniej niż przez przednią.

Nagrałem dzisiaj ten pisk. Może nie jest idealnie ale słychać wyraźnie jak coś piszczy. Telefon był za szybą na wysokości połowy drzwi kierowcy. http://w266.wrzuta.pl/audio/0UvogAzWtft/piski. Może ktoś będzie wiedział co tak może piszczeć?

Byłem u mechanika poczyścił hamulce, nasmarowała, tłoczki z tyły były zapieczone powiedział, ale przestało piszczeć tylko na dwa dni. DZisiaj rano znowu pisk jakieś 200m po ruszeniu. Już nie mam do tego siły co to może być. Czy ktoś potrafi pomóc?

kolego jak są zapieczone tłoczki w zacisku to tylko wymiana uszczelnień gumek w zacisku bo guma od temperatury i czasu sparciała, powiększyła swoją objętość i tłoczek będzie trzymany druga sprawa to ręczny on jest w 99 procentach przyczyną zacierania się zacisków z tyłu zerknij czy da się u ciebie dołożyć sprężynki z systemu trw (tutaj je widać) one odbijają zawsze ręczny i nie ma problemu z zaciskiem ale tak czy tak czeka cię wymiana uszczelnień w zacisku tłoczek przesmaruj specjalnym smarem do tłoczków hamulcowych lub wazeliną bez kwasową i masz spokój warto też albo wymienić linki od ręcznego bo zacinanie ręcznego od nich się zaczyna na końcówkach linki tych przy zacisku (pod gumową osłonkę) (tutaj widać końcówkę linki - zdjęcie z forum) nałóż troszkę też smaru miedziowego tylko dobrego nie w sprayu bo tym to można bramkę smarować a nie elementy w samochodzie i możesz jeśli nie chcesz wymieniać linki wpuścić do niej troszkę smaru silikonowego lub zwykłego hydrolu i po kłopocie
jeśli chodzi o sprawdzenie łożysk najprościej podnieś tył może byc stronami jak nie dasz rady całego i obracaj kołem trzymając za amortyzator poczujesz usłyszysz chrobotanie to to łożysko jest do wymiany jeśli jest cisza i nic nie przeskakuje strzela lub chrobocze łożysko dobre
jednak po opisie stawiam na zapieczone hamulce tutaj przykład poprawnie zrobionej wymiany (zdjęcie z forum a6 przedstawia zacisk przód golf IV ale tył wykonujesz prawie analogicznie)

No nic będę musiał się temu dokładnie przyjrzeć sam w wolnej chwili. Niby tłoczki z przodu wyglądają ok jak wymieniałem tarcze i klocki, ale ten pisk słychać tak jakby z przodu. Tyłu sam nie rozbierałem więc nie wiem jak wyglądał.

zerknij pytaj jeśli stosujesz smar pamiętaj że musi byc dobry i wytrzymywać duże jak i niskie temperatury więc albo miedziowy (tylko nie sprey bo go za szybko wypłuka ) albo ceramiczny (tylko też nie sprey) piszczenie na 99 jest od przytartych klocków

Ale przytartych masz na myśli źle dotartych czy po prostu przypartych bo tłoczek się nie cofa w zacisku i klocek stale trze o tarcze.