Forum.VWGolf.pl

Pierścinienie --- około XXXzł?
Panewki korbowodu --- XXXzł?
Remont głowicy (planowanie, szklanki, popychacze, uszczelniacze) --- XXXzł?
Uszczelka pod głowice --- XXXzł?
Remont pompy wtryskowej, wtryskiwaczy --- XXXzł?
Remont alternatora, dobry akumulator --- XXXzł?
Chłodnica węże --- XXXzł?

Co panowie proponują by polepszyć jakość silnika?

Kupić drugi za kilka stówek. Remontowanie tak dobrze dostępnego na rynku silnika się niezbyt opłaca. Na remont wydasz pewnie z 1500zł, a silnik kupisz za max połowę tego.

ja za spawanie głowicy płaciłem 1200 z wymiana prowadnic i całą reszta a za regeneracje pompy wtryskowej 700 zl daj se spokój i kup jakis inny klekot tanie na tym wjdziesz..

Ale inne silniki nie mają przecież odnowionej głowicy i mogą być w gorszym stanie. :/ Ja chcę być pewny, że mój zdyszany silnik będzie odnowiony z nowymi pod-częściami. Kasy nie mam, ale będę co wypłatę odkładał na różne skarbonkowe cele, aż wszystko będzie genau i okaże się, że minął rok i trzeba wyłożyć na OC i przegląd

Planuję go doprowadzić do stanu jak najbardziej świeżej użytkowości.

W pierwszej kolejności powymieniałem filtry, olej, amorki z tyłu (choć dalej puka), poduszkę silnika (przednia, środkowa), pasek alternatora, pasek wspomagania.
Mój MK3 bierze olej, teraz się dowiedziałem od tego mechanika, który mi go sprzedał. Umowy jeszcze po ponad miesiącu nie spisaliśmy, ale potem oddzwonił i wspomniał, że powoli czas;)

1. Muszę jeszcze naprawić urządzenie wycieraczek, ponieważ działają tylko na 3 stopniu.
2. Zlikwidować pożeranie oleju.
3. Pozbyć się ukrytej rdzy.
4. Usunąć szuranie przy większym załadunku w tylnym lewym kole, oraz kupić
5. Zamontować nowe mechanizmy otwierania okien, bo szwankują...
6. Gdy na postoju mocno skręcę kierownicą (max) to zaczyna trochę nią rzucać. Po wymianie paska wspmg już nie piszczy ale odrzut został.

Się nie poddam:/

jak chcesz ale na twoim miejscu bym wsadził jakiś TDI ktoś z forum napewno ma cos pewnego ale w remont zwykłego klekota bym sie nie bawił sam to przechodziłem i odradzam gra nie warta świeczki wydasz sporo a skutki moga byc marne

automaniak się znalazł. remont tego czegoś to jak kręcenie bata z gówna. gdyby to chociaż był aaz to jeszcze mogę zrozumieć. poza tym jak nie zrobisz tego sam to zapomnij o małych pieniądzach. ja robiłem dla zabawy i wyszło kilka tysięcy...

VwMaly pisze:jak chcesz ale na twoim miejscu bym wsadził jakiś TDI ktoś z forum napewno ma cos pewnego ale w remont zwykłego klekota bym sie nie bawił sam to przechodziłem i odradzam gra nie warta świeczki wydasz sporo a skutki moga byc marne

Masz racje
A ile bedzie mnie to kosztowalo z zalozeniem? 2tyś?
Eh, a co z nowym rozrządem w tamtym aucie i filtrami? 400zł na marne?

a co ci się robi z tym klekotem że chcesz go remontować? bierze olej go zalej go mineralnym i mu dolewaj mam znajomego mechanika co ma mk3 TD i jak ma go z 6 lat to nic tam nie robił łącznie z wymianą oleju tylko dolewa i Golf chodzi jak przecinak ile ci bierze tego oleju?

m ok miesiac temu wymienialem rozrzad filtry i oleje, a tydzien temu ten Swietlny Mechanik wymeinial mi amorki, pokrywe zaworow, poduszke silnika oraz pasek alternatora i zwrocil mi uwage ze musial dolac litr oleju...

Dolał wiec z Forda stojącego obok z bodajze około 2007 roku!!!!
Teraz gdy nagrzeje świece, on tak pierwsze momenty pluje i krztusi się a potem jest wszystko ok.

____________________________________________________________________________________

Co do ceny, potrafiłbyś mi odpowiedzieć ile kosztuje razem z zalożeniem? I czy ktos kupilby moj silnik, bo po co?
Jesli mam dolewac co jakiś czas to wybacz ale nie ma sensu. Oczywiscie bede sprawdzal na bieżąco by wykluczyc do minimum wszelkie problemy.

Eh........

pepepe pisze:
Dolał wiec z Forda stojącego obok z bodajze około 2007 roku!!!!
.

to nie wiesz jaki masz olej wlany?

a po rozruchu jaki masz kolor dumu? dymi cały czas czy jak się zagrzeje to przestaje? może wystarczyło by głowice zrobić uszczelniacze, prowadnice a co do ceny to nie hest takie proste załeży co tam wyjdzie do roboty ale jak masz to sam robić to pół biedy gorzej jak dasz to do zrobienia na jakiś warsztat to licz za robote z 1000zł w góre prościej kupić cały silnik niż bawić się w remont to są naprawde wielkie koszty... a silnik może uda ci się sprzedać ja swój sprzedałem po wymianie ale miałem SB z wyremontowaną głowicą i sprzedałem go za 300zł

pepepe,
najprościej i najtaniej jest wymienić same uszczelniacze, można to zrobić nawet bez zdejmowania głowicy

o ile puszcza na uszczelniaczach... ja zrobiłem całą głowice i oleju dalej dolewałem...

VwMaly pisze:o ile puszcza na uszczelniaczach... ja zrobiłem całą głowice i oleju dalej dolewałem...

dlatego najlepiej przed tą operacją zmierzyć kompresję

a kompresja była mierzona i była w normie turbine też wymieniłem i dalej to samo problem się skończył jak wymieniłem silnik i teraz jest gitara szkoda ze odrazu tego nie zrobiłem tylko ładowałem kase w coś co i tak nie miało sensu dlatego też odrazu radze wymienić jednostkę tylko trzeba dobrze kupić