Stan rozrządu VW Golf 5 po długim postoju
: czw maja 16, 2013 10:38
Witam, wiem, że ten temat był kilkukrotnie ( a nawet więcej ) razy poruszany na forum, ale każdy przypadek według mnie jest indywidualny, dlatego zwracam się do was Niecałe trzy lata temu ojciec zakupił VW GOLF V 1,9 TDI 105KM ( kod silnika BXE ) 2007 rocznik. Samochód ma przejechane 130 tys. km i przez te trzy lata stał na placu z różnych przyczyn, więc był jeżdżony tylko 3 lata. Stan licznika ( 130 tys. ) jest pewny na 100% ( ASO ). Teraz przyszedł czas na to, że samochodzik wpadł w moje ręce i mam następujący problem. W ASO poprzedni właściciel nie robił rozrządu, ale nie jestem pewnien czy nie robił go u innego mechanika, ale nie moge znaleźć nigdzie naklejki mechanika o tym czy taki zabieg był robiony ( nie wykluczone, że dlatego, że ojciec wymieniał kilka części przedniej karoserii, bo samochód był po delikatnym zderzenie, lecz nie uszkodziło się nic więcej oprócz karoserii, więc możliwe, że naklejka była na starych elementach ). Chodzi o to, że jestem na poniedziałek umowiony na rozrząd, ale pilnie potrzebuje samochodu przez weekend i nie wiem czy wsiadać czy nie. Oczywiście uzupełniłem wszystkie płyny. Jak wygląda sprawa z rozrządem w tych samochodach? Wytrzyma jeszcze? Nie mówie tu o 10 tysiącach km tylko około tysiącu jeszcze na tym rozrządzie? Myślicie, że mogę śmiało jechac, czy zbyt duże ryzyko? Jedyną usterką w samochodzie są jeszcze święcące kontrolki wspomagania, abs i układu hamującego, ale podejrzewam, że to tylko błędy po rozładowaniu i wymianie akumulatora, bo wszystkie systemy dobrze działają. Proszę o obiektywna opinię i z góry dzięki Pozdrawiam.