GOLF III 1.8i problem z ukladem jezdnym/mechanika
: wt mar 26, 2013 17:47
Witam wszystkich.
Mam pewien problem posiadam golfa jak w tytule, mianowicie co sie stalo, wczoraj wpadlem w poślizg i wjechalem na wysoki krawęznik. Co dalej od razu wjechalem na parking zobaczyc czy cos nie leci nie kapie, nic nie kapalo. Objawy sa takie ze po tym incydencie wspomaganie nie dziala, czasami troche zalapie jak by chcialo a nie moglo. ponadto wracalem wtedy do domu i postanowilem jechac mimo awarii. prowadzi sie dobrze tylko po przejechaniu 40 km w okolicach paska klinowego czy tez na kole zamachowym wydobywa sie potworny halas ktory gdy dodam gazu zaczyna szybciej halasowac. Mam nadzieje ze dobrze sprecyzowalem co sie stalo. Nie mam pojecia brzmi jak lozysko na pompie wspomagania ale co pompa ma do tego malego wypadku?? Prosze pomozcie bo rozkladam rece..
Mam pewien problem posiadam golfa jak w tytule, mianowicie co sie stalo, wczoraj wpadlem w poślizg i wjechalem na wysoki krawęznik. Co dalej od razu wjechalem na parking zobaczyc czy cos nie leci nie kapie, nic nie kapalo. Objawy sa takie ze po tym incydencie wspomaganie nie dziala, czasami troche zalapie jak by chcialo a nie moglo. ponadto wracalem wtedy do domu i postanowilem jechac mimo awarii. prowadzi sie dobrze tylko po przejechaniu 40 km w okolicach paska klinowego czy tez na kole zamachowym wydobywa sie potworny halas ktory gdy dodam gazu zaczyna szybciej halasowac. Mam nadzieje ze dobrze sprecyzowalem co sie stalo. Nie mam pojecia brzmi jak lozysko na pompie wspomagania ale co pompa ma do tego malego wypadku?? Prosze pomozcie bo rozkladam rece..