Forum.VWGolf.pl

tak wiec dzis dokladnie sprawdzilem co boli Moją pieknosc okazalo sie ze gdy autko sie nagrzeje, zalacza sie wentylator ktory po rozpedzeniu zaczyna "latac" ( efekt jak by bylo nie dokrecone kolo w aucie)... zaczyna bic uderzajac w pewnym miejscu o obudowe jak na zdjeciu:



wylaczylem silnik -poruszalem nim, a tam luz... Stawiam na lozysko wentylatora.. Czesc wymienna??
Czy trzeba caly wentylator?...
To nie koniec problemow, widze ze bedzie kociol ze sciagnieciem obudowy by dostac sie do niego... Robil to ktos juz? za co i jak sie za to zabrac ?
Mam nadzieje ze mam błedne mysli, ale wydaje mi sie ze musze sciagnac pas przedni...
( WIEC DEMONTAŻ LAMP... GRILlA.. ITD ITP! ;/ )

!!!???!?!!?!?!?!?!?!!?!?! ;(

Twój wentylator prawdopodobnie jest na łożyskach ślizgowych , ale tylko gdybam , bo go nie widać dokładnie , jeśli jest na ślizgowych to lepiej wymień na nowy , regeneracja jest nieopłacalna , jeśli jest na łożyskach to tak , nadaje się do zrobienia , a co do pasa to muszę Cie pocieszyć , pasa nie musisz ściągać wystarczy tylko grill i chłodnica , koledzy niby piszą że można jakoś takoś , wiem że można ale mordęgi jest co nie miara , bo wentylator jest wyjmowany w stronę chłodnicy a pająk jest na stałe z pasem , ale ciesz się że nie masz klimy

Ogolnie mam Vento front ale to nie ma w sumie roznicy...
Wiec sciagam grill, koniecznie sciagam chlodnice ( wyjdzie? ) zderzak nie bedzie blokowal ? ... i powinienem ladnie dojsc ?

tylko grill i chłodnica , no chyba że uda Ci się na tyle odchylić chłodnicę , ale tak jak pisałem , to mordęga

jakim sposobem wyjme chlodnice ?
http://imageshack.us/photo/my-images/51 ... 07fh5.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;

WYMIANA CHLODNICY:
viewtopic.php?t=107915" onclick="window.open(this.href);return false;
tutaj do zdjecia chlodnicy zdjal zderzak....

odkręcasz chłodnicę od pasa , cztery śruby , zdejmujesz węże , górę odchylasz do siebie i delikatnie wyjmiesz , jak chcesz mieć jak na talerzu to odkręć zderzak i wzmocnienie , ale da się bez tego

w GORDONIE powiedza mi chyba jakie mam lozysko nie? musz ejutro podejsc

lepiej nowy , nie są takie drogie , a rosfelcowanie starego silnika to

nowy wentylator?;p

VentOlf, łożyska sa ślizgowe, każde z nich mocowane jest badziewną blaszaną pokrywką , luzy często dostaje łożysko nie samo w sobie tylko jego tuleja z powodu tego poluzowanego mocowania, silnik też żeby rozebrać trzeba rozginać blaszki. Ja sobie taki silnik naprawiłem nawet idzie tam łatwo wstawić łożyska kulkowe od odkurzacza ale to się nie opłaca szkoda czasu. Sprawna używka kosztuje kilka dych, jeśli przy zakupie podepniesz na próbe i zadziała i niema luzu na osi to nie masz co się używki obawiać. Są różne moce i różna ilość biegów, ale zwykle są dwa biegi czyli patrz na ilość styków we wtyczce -żeby pasowała, moc jest mało istotna każda wystarczy jeśli nie masz klimy
A to czy trzeba zderzak zdjąć czy nie to zależy od wymiarów chłodnicy, nie każdy mk3 ma taką samą, ja u siebie musiałem, ale za to jak zdejmiesz zderzak i blachę spod niego to chłodnicy już nie musisz odpinać z węży tylko ją odkręcasz i odchylasz, więc odpada dodatkowa robota ze spuszczaniem i nalewaniem płynu.

Paweł Marek pisze:VentOlf, łożyska sa ślizgowe, każde z nich mocowane jest badziewną blaszaną pokrywką , luzy często dostaje łożysko nie samo w sobie tylko jego tuleja z powodu tego poluzowanego mocowania, silnik też żeby rozebrać trzeba rozginać blaszki. Ja sobie taki silnik naprawiłem nawet idzie tam łatwo wstawić łożyska kulkowe od odkurzacza ale to się nie opłaca szkoda czasu. Sprawna używka kosztuje kilka dych, jeśli przy zakupie podepniesz na próbe i zadziała i niema luzu na osi to nie masz co się używki obawiać. Są różne moce i różna ilość biegów, ale zwykle są dwa biegi czyli patrz na ilość styków we wtyczce -żeby pasowała, moc jest mało istotna każda wystarczy jeśli nie masz klimy
A to czy trzeba zderzak zdjąć czy nie to zależy od wymiarów chłodnicy, nie każdy mk3 ma taką samą, ja u siebie musiałem, ale za to jak zdejmiesz zderzak i blachę spod niego to chłodnicy już nie musisz odpinać z węży tylko ją odkręcasz i odchylasz, więc odpada dodatkowa robota ze spuszczaniem i nalewaniem płynu.

Jest sporo tego na allegro... Powiedz mi tylko czy jest roznica czy kupie od silnika 1.4 czy od 1.6 do 1.8 .. ? Wygladaja tak samo .

sa różne moce, napisane na naklejce na silniczku, najlepiej taki sam ale niekonicznie