Golf chodzi jak czołg
: wt sty 08, 2013 20:48
Witam
pacjent to golf 2 1.8 gaźnik 87r.
Mam ciężki problem, z którym walczę już miesiąc. Ale zacznę od początku, samochód zaczął ciężko palić i był słaby przy czym strasznie głośno chodził, jako że ma gaz, wymieniłem membrany parownika(oryginał) bo od 7 lat nie wymieniane :/ oczywiście zero poprawy. Pomyślałem sobie że chodzi tak jak by na jeden tłok nie pracował, i racja, wyjąłem przewód z pierwszej świecy , zero różnicy, wiec mówię kopułka i palec rozwiążą sprawę, wymieniłem na beru, zero poprawy. Wiec mówię kable, wymieniłem - zero poprawy. Ostatnimi rzeczami od zapłonu, był cały aparat, i cewka które wymieniłem - zero poprawy, w między czasie wymieniłem głowicę na planowaną itp. przy czym wymiana wszystkich uszczelek i innych koniecznych rzeczy. Nic mu nie pomaga, teraz już zastanawiam się nad wymianą silnika, mam na oku igłę za 400zł, lecz najpierw chciałem Was zapytać co obstawiacie, jako przyczynę? Ja obstawiam wiek, silnik ma już parę lat przy czym 7 na gazie wiec, myślę że tu już jego kres.
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi:)
P.S rozrząd ustawiałem.
pacjent to golf 2 1.8 gaźnik 87r.
Mam ciężki problem, z którym walczę już miesiąc. Ale zacznę od początku, samochód zaczął ciężko palić i był słaby przy czym strasznie głośno chodził, jako że ma gaz, wymieniłem membrany parownika(oryginał) bo od 7 lat nie wymieniane :/ oczywiście zero poprawy. Pomyślałem sobie że chodzi tak jak by na jeden tłok nie pracował, i racja, wyjąłem przewód z pierwszej świecy , zero różnicy, wiec mówię kopułka i palec rozwiążą sprawę, wymieniłem na beru, zero poprawy. Wiec mówię kable, wymieniłem - zero poprawy. Ostatnimi rzeczami od zapłonu, był cały aparat, i cewka które wymieniłem - zero poprawy, w między czasie wymieniłem głowicę na planowaną itp. przy czym wymiana wszystkich uszczelek i innych koniecznych rzeczy. Nic mu nie pomaga, teraz już zastanawiam się nad wymianą silnika, mam na oku igłę za 400zł, lecz najpierw chciałem Was zapytać co obstawiacie, jako przyczynę? Ja obstawiam wiek, silnik ma już parę lat przy czym 7 na gazie wiec, myślę że tu już jego kres.
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi:)
P.S rozrząd ustawiałem.