Forum.VWGolf.pl

Witam,

jeżdżę seatem cordobą 1994r z silnikiem AAZ 1,9TD 75KM, niestety sypie mi się cała buda i zawieszenie i nie warto już tam grzebać i kasy ładować, więc pomyślałem, żeby kupić golfa III z USZKODZONYM takim samym silnikiem (AAZ 1,9TD 75KM) i przełożyć, powiedzcie mi dużo by był roboty żeby przełożyć silnik z cordoby do golfa??

W mojej cordobie nie ma klimatyzacji, ale namierzyłem golfa III z uszkodzonym silnikiem (takim samym) - 1993r - 3drzwiowy - 1500zł - ale z klimą, klima zwiększy pracochłonność przy przekładce??

Pozdro

nie bo dokladasz w sumie tylko sprężarkę do silnika i to tyle w sumie

A sama wymiana silnika to będzie typowa przekładka?? czy trzeba będzie coś przerabiać??

tak jesli tu masz aaz i tu aaz to tylko przekladka

A jak uważacie 1500zł za 1993r z uszkodzonym silnikiem to dobra cena?? właściciel twierdzi, że buda i zawieszenie ok jak na auto w tym wieku, mieszka 250km ode mnie wiec pojadę tam tylko jak się zdecyduję (ciągnął ktoś auto z uszkodzonym silnikiem na sztywnym holu tyle km??)

kolego ciągnąć tyle kilometrów auto w zimie na lince jeszcze z niesprawnymi światłami to ja sobie nie wyobrażam. Laweta będzie droga chyba że masz jakieś znajomości. Ja bym pojechał, obejrzał i jeśli by się spodobało to na miejscu znalazł mechanika który z twoją pomocą zrobi szybką przekładkę. Wszystko to ma umiarkowany sens, bliżej napewno coś znajdziesz, nie musi być przecież diesel bo masz auto z częściami na swapa a elektryka podobna

Kolego nie doczytałeś ja nie chce go ciągnąć na lince tylko na SZTYWNYM HOLU (na allegro do kupienia za ok 80zł)