Strona 1 z 1

Spuszczona woda a mróz

: wt gru 18, 2012 14:41
autor: EnejVW
Cześć mam takie pytanie, jakieś 3 miesiące temu wyciągałem AFNa z passata był on zalany wodą oczywiście została spuszczona, potem silnik leżał cały czas w nieogrzewanym garażu a były u mnie mrozy po -25stopni, i moje pytanie brzmi: czy mogły zostać tam resztki wody w głowicy i mogły coś uszkodzić bo facet co kupił silnik twierdzi że nie może go odpalić, i że wogule niema on kompresji.

Spuszczona woda a mróz

: wt gru 18, 2012 18:07
autor: dr.house
to bardzo prawdopodobne ze woda zostala gdzies w malych szczelinkach a potem jak zamarzla to zaczela rozsadzac albo korodowac

Spuszczona woda a mróz

: wt gru 18, 2012 18:30
autor: EnejVW
korozja raczej nie powinna zaszkodzić

Spuszczona woda a mróz

: wt gru 18, 2012 20:30
autor: dr.house
mam na mysli takze korodowanie taki chesci jak uszelniacze czy uszczelki, bo jesli wchlonely troche wody i popekaly to rzeczywiscie moze nie byc kompresji

Spuszczona woda a mróz

: wt gru 18, 2012 21:07
autor: Paweł Marek
Brak kompresji to jest kwestia zaworów i pierścieni tłokowych a nie gumowych uszczelek, więc jest kwestia korozji pierścieni i nie uszczelniają teraz tłoków - ale po 3 miesiącach? nie wiem mało prawdopodobne. Może rozrząd przeskoczył lub coś w tym stylu. Nie wierzę żeby w zostało tyle wody w kanałach żeby cokolwiek od mrozu pękło, chyba że nie spuściłeś całej wody czyli nie zdjąłeś wszystkich węzy od pompy, bo jak zdjąłeś tylko ten od chłodnicy to zamknięty termostat nie wypuścił reszty wody z bloku i głowicy do poziomu króćców płynu w głowicy

Spuszczona woda a mróz

: wt gru 18, 2012 22:26
autor: EnejVW
też mi się to wydaje mało prawdopodobne, bo wiele silników tak stoi i jeszcze nie słyszałem żeby coś rozerwało, a coś czuję że on coś spieprzył