Forum.VWGolf.pl

Witam, od 3 miesięcy jeździłem na zajechanym sprzęgiełku od klimy , chodziło ono strasznie głośno, a dzisiaj jak wróciłem z pracy poczułem zapach spalenizny ale nie wiedziałem ,że to mój GFolfina :/ Wsiadam 5 minut temu a tu łu łu..... i nic.... i znowu łu łu... i nic :/ patrzę na kompresor od klimy a tam po wewnętrznej stronie sprzęgiełka stopiony plastik w około :/ jestem w NL i miałem zamiar dojechać nim do Polski .... ma ktoś jakiś pomysł co zrobić bym mógł go odpalić i przejechać 1k km ? można jakoś to rozkręcić bez ściągania paska? sory , że tak chaotycznie ale doznałem ataku paniki :/ w piątek miałem jechać do PL a tu taki psikus :/ poproszę o jakąś radę. Nie chcę go tu oddawać na warsztat , bo mnie ogolą do zera xD

a może można ominąć jakoś tą rolkę od kompresora ? czy potrzebny jest krótszy pasek ?


Korzystaj z możliwości edycji postu- Moderator

Stasiuuu pisze:ma ktoś jakiś pomysł co zrobić bym mógł go odpalić i przejechać 1k km ?

Ściągnij pasek Alternator ci nie potrzebny - stracisz wspomaganie, ale jechać się da.
Wątpię, aby udało się ominąć koło klimatyzacji przy zastosowaniu krótszego paska napędu osprzętu...
Co to za model silnika ... bo to też istotne przecież napęd osprzętu idzie inaczej w VP i w PD

No ale 1000 km nie przejadę na nim xD A model VP

Stasiuuu pisze:No ale 1000 km nie przejadę na nim

A 1000 to nie, nie zauważyłem tego k przy 1.
Trzeba było działać zanim sprzęgło się upiekło... Możesz ominąć kompresor zakładając krótszy pasek, ale musiałbyś go wywalić, a co za tym idzie rozszczelnić układ klimatyzacji. Samo kupno paska też może przysporzyć kłopotu, w NL części szukają do auta po numerze rejestracji ... a Ty masz polską blachę, więc lipa, a szukanie w katalogu idzie im tu z reguły ...kiepsko

wystarczy zamontować krótszy pasek z pominięciem klimy, czy nie o to chodzi?

spróbuj zerwać sprzęgiełko klimy ono ma takie bolce zabezpieczające może uda się je zerwać i wtedy koło pasowe obraca się luźno i w ten sposób nie trzeba nic kombinować z paskiem tutaj masz poglądowe zdjęcia http://www.klimatyzacja-samochodowa.net ... %9Bci.html" onclick="window.open(this.href);return false;

sidewind76 pisze:spróbuj zerwać sprzęgiełko klimy ono ma takie bolce zabezpieczające może uda się je zerwać i wtedy koło pasowe obraca się luźno i w ten sposób nie trzeba nic kombinować z paskiem tutaj masz poglądowe zdjęcia http://www.klimatyzacja-samochodowa.net ... %9Bci.html" onclick="window.open(this.href);return false;

On raczej ma starszy model sprężarki nie taki jak mu podpowiadasz !

może i starszy ale podejrzewam że sprzęgło ma elektromagnetyczne więc to zabezpieczenie bolcowe musi być

sidewind76 pisze:może i starszy ale podejrzewam że sprzęgło ma elektromagnetyczne więc to zabezpieczenie bolcowe musi być

Czy chodzi ci o takie coś ?
http://powerprice.pl/powertrans/tarcza- ... 95015.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie wiem czy nie palnę, ale czy sprzęgło sprężarki nie załącza się tylko przy włączonej klimie? Może wystarczy po prostu nie włączać klimy, wtedy koło pasowe lata luźno na wałku. Ja również miałem zatartą sprężarkę i póki przypadkowo nie włączałem klimy wszystko chodziło bez zbędnych obciążeń i bez potrzeby kombinacji przy pasku. Pozdro.

tak może być ale bardzo często to koło właśnie co pokazał kolega wyżej w linku się zapieka i jest zasprzeglone na sztywno a jak wałek zatrty kompresora
to pasek wielorowkowy sie ślizga po kole i sie pali

sidewind76 pisze:tak może być ale bardzo często to koło właśnie co pokazał kolega wyżej w linku się zapieka

Jak się niby ma to koło zapiec ? To koło jest połączone na stałe z kołem pasowym po którym idzie pasek micro.Czy ty rozróżniasz sprężarki klimatyzacji i wiesz jakie są?

tam na tym jest sprzęgiełko elektromagnetyczne i ono tak naprawdę zasprzęgla całość aby chodziło ty pokazałeś tylko jeden element całego układu
w linku który podałem masz całość jak to przykładowo wygląda reszta różni się elementami ale zasada działa jest taka sama chyba że mówimy o sprężarkach o zmiennej pojemności sterowanych zaworem elektrozaworem bez tego sprzęgła elektromagnetycznego ale to już inna bajka najczęściej elektromagnes nie rozprzęga układu bo jest zapieczony brudny etc. i to jest powód dla którego koło pasowe nie chodzi luźno a jak do tego dołożymy zapieczony kompresor klimatyzacji to mamy powód dla którego koło pasowe stoi i pasek ślizga się po nim na tym sprzęgle są bolce które w momencie uszkodzenia kompresora czytaj jego zatrzymania powinny ulec zerwaniu aby nie doszło do uszkodzenia reszty napędu

sidewind76 pisze:tam na tym jest sprzęgiełko elektromagnetyczne i ono tak naprawdę zasprzęgla całość aby chodziło ty pokazałeś tylko jeden element całego układu
w linku który podałem masz całość jak to przykładowo wygląda reszta różni się elementami ale zasada działa jest taka sama chyba że mówimy o sprężarkach o zmiennej pojemności sterowanych zaworem elektrozaworem bez tego sprzęgła elektromagnetycznego ale to już inna bajka najczęściej elektromagnes nie rozprzęga układu bo jest zapieczony brudny etc. i to jest powód dla którego koło pasowe nie chodzi luźno a jak do tego dołożymy zapieczony kompresor klimatyzacji to mamy powód dla którego koło pasowe stoi i pasek ślizga się po nim na tym sprzęgle są bolce które w momencie uszkodzenia kompresora czytaj jego zatrzymania powinny ulec zerwaniu aby nie doszło do uszkodzenia reszty napędu

Kolego jesteś w błędzie !!!!
Podałeś link gdzie występują dwie różne sprężarki klimatyzacji jedna ze sprzęgłem elektromagnetycznym a druga w której wydatek jest sterowany płynnie zaworem elektromagnetycznym.Nie ma czegoś takiego jak zmienna pojemność !!!Poza tym gdy występuje takie koło w sprężarce jak na moim linku to panie kolego nie ma wtedy w sprężarce sprzęgła elektromagnetycznego.Nie wprowadzaj ludzi w błąd z powodu marnej swojej wiedzy i słabej dokumentacji technicznej!!!!