Forum.VWGolf.pl

Witam tak jak w temacie przyszedł czas na wymianę oleju , po odkręceniu korka w misie leciała ciecz wraz z olejem dodam że na bagnecie nie było mazi ani na korku wlewu , również też dodam że cały czas ubywało mi cieczy w zbiorniczku wszystkie połączenia sprawne nigdzie nie ciekło .
Czy to będzie uszczelka pod głowicą . Tej cieczy było sporo dość bo ubywało jej też sporo myślałem że to jednak był gdzieś wyciek a tu proszę ciecz w oleju

są 2 możliwości uszczelka pod głowica albo chłodnica oleju oleju puszcza, mialem tak w audi gosc zmieniał 3 razy uszczelke pod głowicą i za każdym razem u innego mechanika okazało się ze chłodnica oleju padla( chłodnica oleju znajduje się miedzy filtrem oleju a silnikiem dochodzą do niej 2 przewody z płynem chłodniczym).

A czy tam znajduje się jakiś oring bądź uszczelka , ale to aż tyle cieczy by było w oleju ??

A czy jest możliwość ze nie mam tej chłodniczki :p ?

Zobacz czy węże wodne nie idą do podstawki filtra oleju, jeżeli są z nią połączone to masz tą pseudo chłodnicę oleju. Wtedy trzeba to rozebrać i zobaczyć - na pewno taniej wyjdzie niż wymiana uszczelki pod głowicą.

nie ma tam oringu sa 2 ale uszczelniaja tylko zeby olej nie wyciekal. vw i audi maja hlodnice na 100%

Grzechotnik pisze:vw i audi maja hlodnice na 100%

Ale nie wszystkie silniki. Zwłaszcza te niewysilone. Np 1,8 AAM 75 KM może nie mieć chłodnicy. Jest to łatwo rozpoznać. nad filtrem oleju jest puszka z przyłączami węzy.

Wygląda to z grubsza tak:

witam.chce sie upewnic,ostatnio odkryłem przy standardowym sprawdzaniu oleju w swoim golfie 1,6 benzyna +gaz tak zwany lekki budyń na bagnecie(biała maż)i kontrolka od oleju mi zaczeła mrygac na wolnych obrotach (ps silnik pracuje na bezynie jak i na gazie normalnie bez żadnych objawów) i sadze ze uszczelka pod głowica mi zaczyna padac,a ubytków płynu nie zauwarzyłem ,i stało sie to miesiąc po wymianie termostatu,czyli silnik z niedogrzanego zrobił sie dogrzany i ze na gazie jeżdze to pewnie ja ruszyło.jak ktos moze cos powiedziec w tym temacie to prosze o szybka odpowiedz.Z góry dziekuje.

ponownie nawijam o tym samym.Czy wie ktos o co chodzi?ten budyń lekki co pisałem wyżej znika ,i mało tego kontrolka od oleju przestała mrygać ,ciecz nie ubywa silnik pracuje nomalnie.ciekaw jestem opinii tego zagadnienia bo kilka słyszałem ,a zdjąć głowice i robić ja i wydać kase żadna sztuka jak sie okaże że uszczelka była dobra.Pyt moje czemu to sie tak zrobiło?

poczekaj! sam napisałeś, że miałeś budyń na starym termostacie. na nowym budyń znikł, bo najzwyczajniej w świecie silnik ma odpowiednią temp pracy i cała wilgoć z silnika odparowuje. z oleju też. jedynie co to możesz zmienić ten olej, bo jeśli miał kontakt ze skroploną parą to jego właściwości są mocno podejrzane. poza tym lać paliwo i jeździć, nie szukaj problemów gdzie ich nie ma. zapewniam cię, że jeśli uszczelka pod głowicą poleci to dowiesz się o tym szybko nawet bez pytania na forum

jesienia i zima tak sie robi tzw kawa z mlekiem na korku pewnie tez masz jesli jezdzisz na mobilu yo zmien ja tez to mialem pilnuj odmy zeby nie zatkalo bo uszczelniacz na wale wypchnie i bedzie pupa

Cześć,witam wszystkich,dziki za info.Miałem castrol zalany w 3żrudłach sie dowiedziałem ze olej do bani to raz(mineral)a 2 to przez krótkie odcinki budyń sie zrobił.wymieniłem wygrzałem i jest spoko luks torpeda .Lepiej zapytać w stu miejscach .Dzieki jeszcze raz