Forum.VWGolf.pl

Witam!
Zaobserwowałem dziwną rzecz z poziomem płynu chłodzącego w zbiorniczku, mianowicie sprawdzam poziom płynu jest równo w połowie zbiornika, po kilku dniach sprawdzam i jest już ok 1cm mniej pojeździłem kolejne tygodnie i płynu było jeszcze mniej więc gdy silnik był gorący odkręciłem korek i poziom p. podniósł się powiedzmy o 1cm czy mniej, na drugi dzień zrobiłem to samo i poziom prawię się wyrównał! Zostawiając sprawę na kilka tygodni i sprawdzając ponownie, płynu było prawię minimum ale znowu odkręcałem korek na rozgrzanym silniku i tak wyrównałem poziom, ale jest to dosyć dziwne. Płynu nigdy nie musiałem dolewać nie zaobserwowałem żadnych wycieków. Autem jeżdżę codziennie- miesięcznie sporo kilometrów pokonuje. Co może być przyczyną? Wadliwy korek trzyma za duże ciśnienie? Może ktoś z użytkowników MK5 ma podobny przypadek? Proszę o opinie.

wymień korek zbiorniczka, powodem może być również pęknięta głowica lub uszczelka, pamiętam identyczny temat na forum golfa piątki

Shamann pisze:Witam!
Zaobserwowałem dziwną rzecz z poziomem płynu chłodzącego w zbiorniczku, mianowicie sprawdzam poziom płynu jest równo w połowie zbiornika, po kilku dniach sprawdzam i jest już ok 1cm mniej pojeździłem kolejne tygodnie i płynu było jeszcze mniej więc gdy silnik był gorący odkręciłem korek i poziom p. podniósł się powiedzmy o 1cm czy mniej, na drugi dzień zrobiłem to samo i poziom prawię się wyrównał! Zostawiając sprawę na kilka tygodni i sprawdzając ponownie, płynu było prawię minimum ale znowu odkręcałem korek na rozgrzanym silniku i tak wyrównałem poziom, ale jest to dosyć dziwne. Płynu nigdy nie musiałem dolewać nie zaobserwowałem żadnych wycieków. Autem jeżdżę codziennie- miesięcznie sporo kilometrów pokonuje. Co może być przyczyną? Wadliwy korek trzyma za duże ciśnienie? Może ktoś z użytkowników MK5 ma podobny przypadek? Proszę o opinie.

Witamy w klubie ja też walczyłem z tym problemem na szczęscie u mnie był wyciek w chłodniczce egr-ale był tak mały(szklana na 700km),że dopiero jak poszła na szczelność to wykazało,niestety głowica też poszła na próbe szczelności na szczęscie była ok.

Przeczytaj se to jeszcze http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=404513" onclick="window.open(this.href);return false;

lukas1305 mój problem jest trochę inny niż twój, u mnie płynu nie ubywa a tak jakby właśnie korek (jak doggie podpowiada) trzymał za wysokie ciśnienie w układzie i jak odkręcę korek to poziom płynu wzrasta, tak jest już od samego początku jak użytkuje auto (8miesięcy) wiec może to nie głowica-mam nadzieje! Na razie zacznę od korka, nigdy nie brakło mi płynu, nigdy nie zagotował hmm..

Dziś jeszcze przypadkowo wychwyciłem sytuację, gdy jest odkręcony korek zbiorniczka i włączy się wentylator poziom płynu również wzrasta.

Shamann pisze:Witam!
Zaobserwowałem dziwną rzecz z poziomem płynu chłodzącego w zbiorniczku, mianowicie sprawdzam poziom płynu jest równo w połowie zbiornika, po kilku dniach sprawdzam i jest już ok 1cm mniej pojeździłem kolejne tygodnie i płynu było jeszcze mniej więc gdy silnik był gorący odkręciłem korek i poziom p. podniósł się powiedzmy o 1cm czy mniej, na drugi dzień zrobiłem to samo i poziom prawię się wyrównał! Zostawiając sprawę na kilka tygodni i sprawdzając ponownie, płynu było prawię minimum ale znowu odkręcałem korek na rozgrzanym silniku i tak wyrównałem poziom, ale jest to dosyć dziwne. Płynu nigdy nie musiałem dolewać nie zaobserwowałem żadnych wycieków. Autem jeżdżę codziennie- miesięcznie sporo kilometrów pokonuje. Co może być przyczyną? Wadliwy korek trzyma za duże ciśnienie? Może ktoś z użytkowników MK5 ma podobny przypadek? Proszę o opinie.

U mnie było identycznie tak jak opisujesz to wyżej nawet założyłem ten temat bo też miałem klina http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=400681" onclick="window.open(this.href);return false; tyle tylko,że tam pisałem,że płynu nie ubywa co później okazało się nieprawdą(samochód wtedy miałem od miesiąca i nie wychwyciłem jeszscze ,że go już kupiłem z ubywającym płynem)też wymieniłem korek na nowy z aso ale to było pudło.Nic nie opisujesz jak wygląda sprawa porannego(zimnego) zapalania np.jakiś biały gryzący dym czy ogólnie inne podobne anomalie związane z płynem.......powiem Ci tylko,że to co opisujesz miałem też identycznie........u mnie akurat pomogła wymiana chł.egr-a i od tego czasu zrobiłem 7 tyś.km i poziom trzyma cały czas.Raz tylko kiedyś na gorącym odkręciłem korek i poziom podniósł sie o ok.0,5cm czyli tak jak ma być.

Aha...więc muszę się przyjrzeć tej chłodnicze, sprawdzę pewnie dopiero w poniedziałek.

Shamann pisze:Aha...więc muszę się przyjrzeć tej chłodnicze, sprawdzę pewnie dopiero w poniedziałek.

Nigdzie nie pisze,że musisz przyjżeć sie chłodniczce -to akurat był problem u mnie ale niczego nie możesz wykluczyć