Forum.VWGolf.pl

Siemka, może ktoś się spotkał z takim problemem.

mk2 1.8 RP + ABS

Wsiadłem do auta i odpaliłem - pali się kontrolka (!) - patrze ręczny nie zaciągnięty... dobra jade... pojechałem się przejechać, hamulce OK (w miare - tzn od zawsze miałem takie gumowe), z kolejnym hamowaniem pedał twardniał coraz bardziej, aż dojechałem do domu (jakieś 3km) i hamulców nie miałem wcale a pedał ani drgnie (twardy).

może jakieś rady z Waszej strony co sprawdzić, co się stało ?

podciśnienie albo serwo padło

nie mam serwa.


dodam jeszcze że płyn w zbiorniczku podniósł się - prawie się wylewa (było między min a max)

m911 pisze:nie mam serwa.

a gdzie masz serwo ?

nie miałem go od początku, rurka podciśnienia która wychodzi z kolektora jest zaślepiona:

W tym systemie nie ma serwa. Wspomaganie hamulców wraz z ABS ogarnia sama pompa poprzez akumulator ciśnienia.

Na starcie sprawdź bezpiecznik pompy ABS, przekaźnik pompy ABS.

jhosef pisze:W tym systemie nie ma serwa. Wspomaganie hamulców wraz z ABS ogarnia sama pompa poprzez akumulator ciśnienia.

Na starcie sprawdź bezpiecznik pompy ABS, przekaźnik pompy ABS.

Tak zgadza się, przekaźnik sprawdziłem, ale o bezpieczniku nie pomyślałem. Dzięki za rady jutro dam znać jak po sprawdzeniu bezpiecznika (ktory numer bezpiecznika w nowej instalacji)

bezpieczniki całe

pompa padła niestety

To że zapaliła się kontrolka to normalne bo ona sygnalizuje również zbyt niskie ciśnienie płynu w układzie wspomagającym hamulce. Co dokładnie stało ci się z tą pompą, sprawdzałeś silnik elektryczny? Często pada czujnik ciśnienia sterujący właśnie tym silnikiem a ludzie niepotrzebnie wymieniają całość.

pompa na krótko się nie załączała.

kupiłem całą pompę kompletną za 100zł z gwarancją, wstawiłem i hamulce znów wróciły