Forum.VWGolf.pl

Mam dosyc spory problem, ale mam nadzieje, ze jest jakis chytry sposob na rozwiazanie go. Po pierwsze cos mi pobiera prad przy wylaczonym/pozamykanym na 100 spustow aucie i w efekcie akumulator co 2 dni trzeba ladowac. Jednakze w momencie kiedy akumulator padl i po jego naladowaniu (raz odpalilem po kablach i silnik chodził przez 1h, a drugi raz naladowalem prostownikiem) okazalo sie, ze nie moge ruszac kierownica. Ok, moge minimalnie ruszyc kierownica, ale i tak dochodze do momentu oporu zanim kola drgna. Mozna autem jezdzic do przodu lub do tylu. Odpala bez problemu. Kola sa lekko skrecone. Na pewno nie jest to ta 'zwykla' blokada, ktora ustepuje po kreceniu kierownica i kluczykiem bo ta blokade sie załącza i ustępuje.. Tuz przed pierwszym rozladowaniem akumulatora padlo wspomaganie. Akumulator raczej jest dobry bo kilkuletni ponoc - wg poprzedniego wlasciciela. Nie wiem czy jest to problem mechaniczny czy raczej elektroniczny. Chcialbym uniknac zamawiania lawety:/

Co do akumulatora: amperomierz w rękę i pomiar poboru prądu na spoczynku przy zamkniętym, uśpionym aucie. Szczegóły możesz znaleźć pod szukajką. Jeśli pobór jest za wysoki eliminacja odbiorników poprzez odcinanie wyciąganiem bezpieczników. Na pierwszy rzut radio i alarm.

Jeśli zaś chodzi o blokadę to jest to bardzo dziwne. Jeśli nie masz jakiejś dodatkowej blokady typu zeder to pewnie następuje blokada mechaniczna maglownicy.

A nie masz ty u siebie czasem układu wspomagania kierownicy elektrycznego lub elektryczno-hydraulicznego? Może pobór prądu i brak wspomagania sa ze sobą powiązane.

marcin7x5 pisze:A nie masz ty u siebie czasem układu wspomagania kierownicy elektrycznego lub elektryczno-hydraulicznego? Może pobór prądu i brak wspomagania sa ze sobą powiązane.

w Mk5 wspomaganie jest suche elektro-mechaniczne, nie ma tu żadnej hydrauliki, na wet kiedy do sterownika nie dochodziłby prąd to musi dać się kręcić tyle że dość ciężko bynajmniej na postoju,

marcin7x5 pisze:A nie masz ty u siebie czasem układu wspomagania kierownicy elektrycznego lub elektryczno-hydraulicznego?

Tak, tam jest nowy rodzaj wspomagania elektromechanicznego z napędem równoległym. Silnik jest przy maglownicy i przenosi wspomaganie przez pasek zębaty do tocznej przekładni śrubowej. Tłoczna przekładnia korzysta z kulek do przenoszenia napędu (tłoczy je) przez co następuje przesuniecie listy maglownicy.
Teoretycznie układ nie powinien dopuszczać do zablokowania ale kto tam może wiedzieć co się wydarzyło.

w passatach B6 nagminnie się blokował, myślę że jednak maglownicę trzeba wyjąć i zdiagnozować

Dzieki za wskazowki. Czy osoba, ktora jest kompletnym idiotą jeżeli chodzi o samochody (czyli ja) da rade odkrecic te maglownice? Jest jakias instrukcja 'krok po kroku' jak to zrobic? Wystarczy zwykly komplet kluczy czy trzeba miec jakies magiczne narzedzia? Jak nie to trudno, zamowie lawete.

Sytuacja jest nieciekawa bo jestem za granica i nie ma mechanikow, ktorym chcialoby sie pojsc do mojego samochodu.

Czy jest to mozliwe, ze awaria jest zwiazana z komputerem czy jest to raczej problem mechaniczny?

grubby88, po pierwsze czy pali Ci się kierownica na liczniku?

Problem jest mechaniczny. Awaria elektroniki czy nawet silnika elektrycznego powinna spowodować po prostu brak wspomagania a nie kompletną blokadę przekładni.

Naprawić tego na tzw "podwórku" nie dasz rady. Wyciągnięcie maglownicy to nie taka prosta sprawa.
PS. nie pisz post pod postem. Edytuj poprzedni post zamiast dodawać następny.