Strona 1 z 1

wymiana simeringu na wale(str.koła pas.)

: pt maja 11, 2012 11:47
autor: lukas1305
Witam.Panowie zauważyłem dość duże pocenie się za kołem pasowym i chciałbym się zapytać czy oprócz zdjęcia napinacza,paska alternatora i żeby zdjąć koło pasowe musze użyć jakiegoś ściągacza czy poprostu jak odkręce śrube to kole zejdzie bez ściągacza(po lekkim obstukaniu) i czy simering bedzie widoczny czy jeszcze czeka mnie tam jakaś niespodzianka.Jeśli ktoś by miał jakieś fotki poglądowe to był bym wdzięczy w OO i na YT nic szczególnego nieznalazłem,jeśli ktoś już walczył z w/w tematem to bardzo prosze o jakieś info jak to zaatakować.

Pozdr.

wymiana simeringu na wale(str.koła pas.)

: pt maja 11, 2012 21:56
autor: cross2900
Rozrządzik trza zdjąć jeszcze panie drogi :)

wymiana simeringu na wale(str.koła pas.)

: sob maja 12, 2012 09:26
autor: wesol
Kolo pasowe zejdzie raczje bez problemu a jak nie bedzie chcuialo to psiknac odrdzewiaczem i lekko obstukac mlotkiem gumowym lub drewnianym. Rozrzad musisz sciagnac ale tez i kolo zebate napedzajace pasek rozrzadu. Wtedy tez bierzesz haczyk np szpryche rowerową ( lekki splaszczona lub podszlifowana na plask) wbijasz w fartuchuszczelniajacy miedzy walek a symering, przekrecasz ta szpryche i wyszarpujesz uszczelniacz. Wciskanie tej szprychy to raczj eostroznie by nie porysowac walka ( choc nie powinno go zarysować) a wyszarpywanie raczej agresywne i konkretne. Jesli symmering nie chce sie ruszyc to mozna ewnetualnie leciutko go wbić głębiej to powinien wyjść juz bez problemu.

Re: wymiana simeringu na wale(str.koła pas.)

: sob maja 12, 2012 10:48
autor: lukas1305
Dziękuje za info,najbardziej bedzie bolało zdjęcie rozrządu

Re: wymiana simeringu na wale(str.koła pas.)

: wt kwie 02, 2013 17:58
autor: lukas1305
Witam.Panowie chciałem troche odkopać mój założony temat bo do tej pory nie robiłem tego drobnego wycieku(ze wzgl.finansowych) co opisany był w pierwszym poscie ,wyciek z tego co zauważyłem widać(jak zdejmne prawe przednie koło)w samym dole rozrządu,wydaje sie,że to ten nieszczęsny simering wału.....z związku z tym mam pytanie czy jak rozrząd bedzie zrzucony i po ponownym jego założeniu bedzie konieczna powtórna synchronizacja wałków bo wyciek nie jest może tak duży ale lubie mieć sucho na płycie podłogowej :-) dodam ,że w tej chwili mam ustawioną synch.wałków na -2 i jeśli była by konieczna(powtórna) to czy mechanik jest mi ją w stanie spowrotem na -2 ustawić zależy mi na tej konkretnej wartości bo spalanie chwilowe w miejscu wynosi 0,4l/h(przy wył odb.prądu) pali od strzała na zimnym i na gorącym no i najważniejsze to,że spalanie ma 6,2l/na odcikach do 10km no i motor ciągnie praktycznie z samego dołu(zajebiscie sie zbiera) i jesli te zdjecie rozrządu miało by mieć wpływ na jedną żecz z w/w to bym odpuscił ten wyciek i jedził tak dalej.

....i jeszcze jedna sprawa na zdjeciu(w zaznaczonym kółku)znajduje sie śruba(za rozrządem z tyłu głowicy) imbusowa jak dobrze pamietam z drobno zwojowym gwintem i cały czas pojawia tam sie olej-nawet miałem ją wykręconą i założyłem jeszcze raz nową uszczelke miedzianą(bo taka tam była poprzednio) i dalej to samo ,czy tam sie znajduje jakiś kanał olejowy czy co bo to niemożliwe ,żeby tak dokręcona śruba i dalej sie mi tam olej pojawiał jak mieli byście jakiąś rade jak to uszczelnić to bede Wam wdzięczny.
Prosze kogoś kto potrafi ogarnąć moje pytania i wątpliwości o konkretną odpowiedź.

Nie było by tego tematu wogóle gdybym nie oddał auta do "fachowców z aso" ale to tak na marginesie i prosze mi nie doradzać ,żebym do nich jechał na jakie kolwiek poprawki.




Pozdro.