Forum.VWGolf.pl

witam, jakiś czas temu miałem awarię sprzęgiełka na alternatorze ( tj. ''kółko'') wiecie napewno o co mi chodzi, do tego został zmieniony pasek na nowy lecz zabrakło mi funduszy na napinacz paska czyli ten amortyzatorek i mam pytanie bo jak ruszam np na samym sprzęgle to mam wibracje w środku auta na desce małe największe są na kierownicy drgania, moje pytanie czy to jest wywołane tym że nie zmieniłem tego napinacza? bo wibracje mam tylko jak ruszam na samym sprzęgle i chce żeby sam pojechał bez dodawania gazu, słyszałem kiedyś taką teorię że ten wytłuczony napinacz paska spowodował mi awarię sprzęgiełka na alternatorze czy tak mogło być/?
ta myśl ciągle za mna chodzi nigdy nie jeździłem mk4 innym niż swój i nie wiem jak inne mają dla porównania, ale kiedyś jeździłem passatem b5 FL i tam zero żadnych drgań nie było takich jak u mnie no fakt wiem inne auto to jest

proszę o jakieś opinie na ten temat pozdrawiam

Hmm prędzej bym stawiał na wywalone poduchy pod silnikiem , albo pod skrzynią ... i od tego bym zaczął sprawdzanie ...

kurde myślałem że poduszki mam sprawne bo gdy gasze silnik nic nawet nie zatelepie się silnik... może jakieś inne?

Jeśli podejrzewasz napinacz, to zrzuć pasek napędu osprzętu i sprawdź czy coś się zmieni. Uszkodzony napinacz mocno tłucze, więc raczej byś go słyszał.

italiano_83 pisze:Jeśli podejrzewasz napinacz, to zrzuć pasek napędu osprzętu i sprawdź czy coś się zmieni. Uszkodzony napinacz mocno tłucze, więc raczej byś go słyszał.

tłucze tzn hałasuje podczas pracy silnika tak?

dla pewności pokażę część o którą mi chodzi...



praca silnika bez zastrzeżeń to jak muzyka dla ucha
więc co podejrzewacie?
tak jak mówię jak go gaszę to nic się nie telepie tak samo jak odpalam nie buja nim,,, no ale przecież poduszka nie jest jedna

Dokładnie to jest napinacz, jak by amortyzator był uszkodzony to by "dzwonił" więc przyczyny szukaj gdzie indziej.

italiano_83 pisze:Dokładnie to jest napinacz, jak by amortyzator był uszkodzony to by "dzwonił" więc przyczyny szukaj gdzie indziej.

bo to jest tak że jak ruszam samym sprzęgłem to lekko czuć drgania najbardziej na kierownicy na innych plastikach tu przy biegach czy desce już mniej ale czasem się pojawiają,,, a jak dodam delikatnie gazu wystarczy milimetr ponad 1tys obrotów i jedzie bez wibracji.. kurde no może ktoś masz jeszcze jakiś pomysł?

Sprawdziłeś to co napisałem ?

Haki pisze:Sprawdziłeś to co napisałem ?

samemu da się to sprawdzić?

odświeżam temat

Da ... ale autko musi iść do góry na podnośnik ... zobacz tak w ogóle jak silnik startuje ... niech ktoś odpala a Ty patrz czy nim nie rzuca ... i przy przygazowaniu pedałem - czy odchyla się mocno etc