Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.
Ostatnio wracając z pracy, mój golf 2 1.6 KAT benz+LPG zaczął tracić moc i nagle zgasł. Kiedy zajrzałem pod maskę silnik był cały w oleju. Zanim wyjechałem z pracy sprawdziłem poziom oleju, który utrzymywał się pod poziomem maks., a po utraci mocy poziom oleju wskazywał ok. 1,5cm nad maksymalną wartością. 5km przed utratą mocy silnik zaczął pracować, jakby brakowało mu oleju. Czy to możliwe, aby uszczelka głowicy była zniszczona i czy silnik się mógł przez to zatrzeć? Mechanik powiedział że to prawdopodobnie uszczelka jednak mu nie wierze bo od razu się zapytał czy chce go sprzedać, a samochód jest w bardzo dobrym stanie. Proszę o szybką odpowiedź co mogło się z nim stać? Z góry dziękuję!

Kolego, z tego co zrozumiałem to poziom oleju Ci wzrósł pomimo tego, że silnik jest ubabrany olejem?

Płynu chłodniczego nie ubyło?

Wyrzuciło przez bagnet?? Sprawdź czy nie zamarzła Tobie odma, czyli gumowa rurka wychodząca z pokrywy zaworów i idąca do filtra powietrza...

Mi jak zamarzła odma to wywaliło trochę bagnetem ale też pod pokrywą zaworów. Jeśli jest zapchana odma to gdy odkręcisz korek wlewu oleju to powinno tamtędy wylatywać powietrze. ( ale skoro jest u mechanika to pewnie nie dasz rady tego sprawdzic). Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.

"Płyn chłodniczy dostał się do silnika, przez co wzrósł poziom oleju." Tak wytłumaczył to mechanik. Prawdopodobnie jest tak jak napisał ace-mati, że zamarzła odma bo najwięcej oleju było od strony kabiny. Przez bagnet też wyrzuciło olej.

Ketsuya pisze:"Płyn chłodniczy dostał się do silnika, przez co wzrósł poziom oleju." Tak wytłumaczył to mechanik.

mechanik niech się puknie w głowę - wyczyść odmę, umyj silnik i jeździj dalej. Ubyło ci płynu chłodniczego???