Forum.VWGolf.pl

Witam, coś mi trzeszczeć zaczęło jak odpalę zimny silnik (1.4 16V), dokładnie słyszalne to jest z obudowy rozrządu, jak lekko daję gazu to głośniej jak by się coś pocierało (zacierało metaliczny dźwięk) jak dostanie trochę temperatury silnik, to ustaje trzeszczenie ( po przejechaniu paru kilometrów lub jak trochę pochodzi na obrotach). I co gorsze to to, że w ten dzień co się to zaczęło, za uwarzyłem małą kałużę (chyba płyn) pod rozrządem, ale nie widzę żeby cały czas kapało. W ten sam dzień wymieniałem też termostat, bo nie trzymał temperatury. Rozrząd wymieniałem w lipcu, ale pompy wodnej nie. Czy by to ona wysiadała, czy może coś innego ?

jak można wymieniać rozrząd bez pompy wody? Pewnie łożysko jej sie odzywa i jak puściły uszczelnienia to zaraz łożysko stanie i szykuj się na remont jednostki. Smieszne ze ludzie wymieniaja napinacze i pasek a pompy nie a sam pasek sie nie zrywa tylko jak stanie jakies lozysko a najczesciej pompy wody jak plyn przez nie wali i wyplucze smar, zatrze sie i zerwie pasek.

pompa wody

Więc zabieram się w najbliższych dniach za wymianę pompy, oby jej wina była, bo nie mam zamiaru dalej szukać przyczyny.

teoretycznie pompe wody powinno sie wymieniac co drugą wymianę paska... ale to tylko teoria

Więc zakupiłem pompę wody ( bo różnie piszą na forach, to brać, tego nie) firmy RUVILLE (różne opinie), dam znać jak wymienię !

Rolka paska wielorowkowego trze, więc bez wymiany pompy się obeszło, tylko pasek, bo już luźny i rolka !

Zacznijmy od tego, ze jak coś rzęzi przy rozrządzie to się gasi silnik i nie odpala.
A Ty sobie jeździsz. Jakby ta rolka lub pompa sie zatarły i rozwaliły to byś koszty liczył w tysiącach.