Sprzęgło w podłodze/ nie da się wcisnąć
: sob sty 14, 2012 01:24
Witam
Podjechałem pod dom zatrzymałem auto, noga na sprzęgle i na hamulcu a tu szarpnęło i silnik zgasł. Myślę coś jest nie tak jak ma być i okazuje się że sprzęgło nie chce wrócić do pozycji wyjściowej i zostało sobie w podłodze, podniosłem ręką nacisnąłem jeszcze raz (mniejszy opór niż zwykle) i znowu podłoga.
Godzinę później wróciłem z latarką zobaczyć co i jak i okazuje się że pedał na górze, ale za to nie da się nacisnąć, tzn. może się da ale na chama.
Pod maską wszystko wygląda w miarę dobrze, wysprzęglik chyba suchy choć nie za dobrze go było widać, płynu dość, przewody całe, biegi wchodzą normalnie.
Silnik APE, skrzynia DUW. Skrzynia wyciągana pół roku temu po kupieniu auta, bo wyje jak się gaz puści, okazało się że już wcześniej się musiała posypać bo są śruby zamiast nitów i spawy na obudowie wymienione łożyska, reszta podobno była ok, sprzęgło też.
Może to być np. wysprzęglik ? Czy bez wyciągania skrzyni można coś stwierdzić?
Podjechałem pod dom zatrzymałem auto, noga na sprzęgle i na hamulcu a tu szarpnęło i silnik zgasł. Myślę coś jest nie tak jak ma być i okazuje się że sprzęgło nie chce wrócić do pozycji wyjściowej i zostało sobie w podłodze, podniosłem ręką nacisnąłem jeszcze raz (mniejszy opór niż zwykle) i znowu podłoga.
Godzinę później wróciłem z latarką zobaczyć co i jak i okazuje się że pedał na górze, ale za to nie da się nacisnąć, tzn. może się da ale na chama.
Pod maską wszystko wygląda w miarę dobrze, wysprzęglik chyba suchy choć nie za dobrze go było widać, płynu dość, przewody całe, biegi wchodzą normalnie.
Silnik APE, skrzynia DUW. Skrzynia wyciągana pół roku temu po kupieniu auta, bo wyje jak się gaz puści, okazało się że już wcześniej się musiała posypać bo są śruby zamiast nitów i spawy na obudowie wymienione łożyska, reszta podobno była ok, sprzęgło też.
Może to być np. wysprzęglik ? Czy bez wyciągania skrzyni można coś stwierdzić?