Chlodnica w dieslu
: śr sty 04, 2012 03:57
Witam wszystkich forum-owiczow!
Mam nastepujacy prblem z chlodnica,samochod to VW T2 1.6D 84r
Jak kupowalem ten samochod to sie gotowal,naprawilem to...Ale nadal sie przegrzewa...Tzn trzyma wyzsza temperature, na poczatku samym bylo tak w miare ok ale teraz z biegiem czasu robi sie co raz gorzej,nie podejrzewam tutaj znowu glowicy, czy tez uszczelki pod nia.A mianowicie chodzi mi o chlodnice.Jak silnik sie gotowal i olej z silnika dostawal sie do ukladu chlodzenia to w przewodach wodnych powstal taki szlam,maź taka jakby je ktos nasmarowal towotem...Wiekszosc tych rur przeczyscilem te co mialem mozliwosc,natomiast chlodnicy nie tykalem,czy macie jakies pomysly,zeby ja przeczyscic w jakis sposob? Jakims specyfikiem,zeby niczego nie uszkodzic...?Nagrzewnica,daje dobrze,samochod ma naprawde dobre grzanie,tylko ta chlodnica ubolewa,co radzicie? Nowa chlodnica kosztuje 700zl, po znizkach juz 560zl ale to i tak bardzo duzo jak tak stary samochod..;/ Mimo to wolalbym ja jakos doprowadzic do ladu...Zastanawialem sie nad nitro lub benzyna ekstrakcyjna blizej...
Bardzo prosze o jakies wskazowki pomocne w tym wypadku, moze ktos z Was spotkal sie juz z takim problemem, moze udalo sie tanim kosztem problem rozwiazac nie kupujac nowej chlodnicy...
Mam nastepujacy prblem z chlodnica,samochod to VW T2 1.6D 84r
Jak kupowalem ten samochod to sie gotowal,naprawilem to...Ale nadal sie przegrzewa...Tzn trzyma wyzsza temperature, na poczatku samym bylo tak w miare ok ale teraz z biegiem czasu robi sie co raz gorzej,nie podejrzewam tutaj znowu glowicy, czy tez uszczelki pod nia.A mianowicie chodzi mi o chlodnice.Jak silnik sie gotowal i olej z silnika dostawal sie do ukladu chlodzenia to w przewodach wodnych powstal taki szlam,maź taka jakby je ktos nasmarowal towotem...Wiekszosc tych rur przeczyscilem te co mialem mozliwosc,natomiast chlodnicy nie tykalem,czy macie jakies pomysly,zeby ja przeczyscic w jakis sposob? Jakims specyfikiem,zeby niczego nie uszkodzic...?Nagrzewnica,daje dobrze,samochod ma naprawde dobre grzanie,tylko ta chlodnica ubolewa,co radzicie? Nowa chlodnica kosztuje 700zl, po znizkach juz 560zl ale to i tak bardzo duzo jak tak stary samochod..;/ Mimo to wolalbym ja jakos doprowadzic do ladu...Zastanawialem sie nad nitro lub benzyna ekstrakcyjna blizej...
Bardzo prosze o jakies wskazowki pomocne w tym wypadku, moze ktos z Was spotkal sie juz z takim problemem, moze udalo sie tanim kosztem problem rozwiazac nie kupujac nowej chlodnicy...