Strona 1 z 2

Praca na trzech cylindrach

: wt sty 03, 2012 14:21
autor: Spooky Fox
Witam. Od pewnego czasu w moim "fajerze" pojawił się "mały" problem. Od czasu kupna (maj 2011) do mniej więcej połowy grudnia jeździłem tylko i wyłącznie na gazie. W grudniu przerzuciłem się na benzin, bo zaczął mi brać niesamowite wręcz ilości gazu. Jak na początku palił mi około 12 litrów LPG w mieście, tak teraz potrafi dojść nawet do 20! Więc przy obecnych cenach LPG i PB95 bardziej opłaca mi się jeździć na benzynie. Okazało się, że nie pracuje mi trzeci cylinder.

I tu pojawia się małe zamieszanie. Świeca daje iskrę, kabel jest dobry, a zmierzone ciśnienie na zaworze to 12 atmosfer. Świeca była wymieniana, kabel też. Wszystko jest nowe i czyste, więc to nie jest problem ani świecy ani kabli. Ciśnienie na poziomie 12 atmosfer pokazuje również, że zawór nie jest wypalony. Co jest jeszcze śmieszniejsze - po odpaleniu go oczywiście obroty falują, ale jak kilka razy przygazuję, wydaje się, że ten cylinder zaczyna normalnie działać *_* Wydaje mi się, że gdzieś może łapać powietrze, ale nie mam pewności.

Nie mam zielonego pojęcia co to jest, a nie chcę w ciemno jechać na warsztat, żeby mi nie zaczęli wymieniać jakichś urojonych problemów, żeby tylko więcej zarobić.

Ktoś ma jakieś pomysły w czym może być problem?

Praca na trzech cylindrach

: wt sty 03, 2012 15:10
autor: Paweł Marek
zrób może reset sterownika przez odpięcie aku opis na forum. Poza tym napisze tyle że jesli oceniasz że silnik nie zmienia obrotów po wyjęciu jednej ze świec - to może to być całkowicie mylne i szukać trzeba gdzie indziej.

Re: Praca na trzech cylindrach

: wt sty 03, 2012 15:53
autor: Spooky Fox
Paweł Marek pisze:Poza tym napisze tyle że jesli oceniasz że silnik nie zmienia obrotów po wyjęciu jednej ze świec - to może to być całkowicie mylne i szukać trzeba gdzie indziej.
A możesz rozwinąć myśl? Bo rzeczywiście tak było, że wyjmowałem po kolei świece i właśnie na trzecim cylindrze nie tracił w ogóle obrotów. A reset zrobię jeszcze dziś, to napiszę co i jak. Dzięki.

Praca na trzech cylindrach

: wt sty 03, 2012 19:19
autor: Paweł Marek
jak mam rozwinąć myśl :) po prostu tak jest że wolne mogą nie reagowac na wyłącznie jednej fajki (sam się na tym przejechałem parę razy), napewno odczujesz spadek mocy silnika i szarpanie przy przyśpieszaniu z wolnych obrotów jeśli jeden cylinder nie działa. Na podstawie tego co napisałeś można prawie napewno stwierdzić że pracują wszystkie cylindry, przecież wtryskiwacz jest jeden i obsługuje wszystkie cylindry, a świecę sprawdziłes że iskrę ma, sprężanie sprawdziłeś więc co, aż takich cudów w VW niema.

Praca na trzech cylindrach

: wt sty 03, 2012 19:30
autor: Spooky Fox
No właśnie. Tu jest pełna zajebistość z tym, co się dzieje z tym samochodem. Po zgazowaniu go kilka razy wszystko jest okej. Moc jest, przy przyśpieszaniu nie ma żadnego problemu...więc cylinder niby nie działa, a jednak działa...więc nie mam pojęcia co to jest :/

Praca na trzech cylindrach

: wt sty 03, 2012 22:20
autor: J.B.S.
Sprawdź czy nie zasysa lewego powietrza. Pęka przewodzik który łaczy serwo z kolektorem ssącym.Taki gumowy łącznik przy kolektorze.
Zazwyczaj silnik na wolnych obrotach pracuje ,tak jak by kulał na jeden cylinder.

Praca na trzech cylindrach

: śr sty 04, 2012 00:44
autor: Johnatan
Spooky Fox pisze:12 atmosfer
o kurde 12? to możliwe ? zazwyczaj spotykam 9-10

Praca na trzech cylindrach

: śr sty 04, 2012 20:18
autor: Spooky Fox
Zrobiłem reset i nadal jest to samo. Cylinder nie pracuje od momentu odpalenia silnika do momentu kilkukrotnego przygazowania. :/

Dla pewności zmierzyłem jeszcze raz ciśnienie - nadal pełne, tłuste 12 atmosfer *_*

Praca na trzech cylindrach

: śr sty 04, 2012 22:43
autor: Johnatan
Odłącz wtrysk od paliwa i na zimnym silniku odpal go na plaku. Postaraj sie dawać mu cały czas taką samą dawkę. Nie za dużo nie za mało. Zobacz jak bedzie chodził silnik. Jak tak samo, problem nie tkwi w paliwie.

Praca na trzech cylindrach

: czw sty 05, 2012 01:27
autor: Paweł Marek
Spooky Fox pisze:Cylinder nie pracuje od momentu odpalenia silnika do momentu kilkukrotnego przygazowania. :/
Może faktycznie iskra zanika bo ucieka w kopułce albo z metalowej osłony fajki. Patrz po ciemku słuchaj czy nie skacze lewa iskra gdzieś.

Praca na trzech cylindrach

: czw sty 05, 2012 19:11
autor: jacek100
panowie przewody nic nie warte! i pali wiecej jest slaby a dwa podstawa wtrysku do sprawdzenia

Praca na trzech cylindrach

: czw sty 05, 2012 20:43
autor: Johnatan
Albo mam pomysł !
odpal silnik i niech kuleje. i ściągnij jakiś kabel zapłonowy. jak silnik nie zmieni charakterystyki pacy to masz wine świecy lub kabla lub czegoś. :bajer:

Re: Praca na trzech cylindrach

: ndz sty 08, 2012 16:43
autor: Karmel
Johnatan pisze:Albo mam pomysł !
odpal silnik i niech kuleje. i ściągnij jakiś kabel zapłonowy. jak silnik nie zmieni charakterystyki pacy to masz wine świecy lub kabla lub czegoś. :bajer:
to juz było w drugim poście wypisanym przez Paweł Marek jak i samego aAutora.. ale luz :hmm:
Spooky Fox, podałeś przyczynę że to garnek nie pali, jednak wszystko wskazuje na to ze to złudne stwierdzenie i powinieneś szukać czegoś w tematach "falują obroty". jest kilka rad co do takiej diagnozy. pozdróvwka.

Praca na trzech cylindrach

: ndz sty 08, 2012 18:17
autor: jacek100
przewody dawac beda iskre ale nieprawidlowa ,jakie firmy przewody napisz?