Forum.VWGolf.pl

Panowie nie zaznaczyłem koła zapłonu przy rozbieraniu pompy wody, teraz nawet na znaki się nie da ustawić.Pomocy

Jeśli nie ustawiłeś na znakach na wałku pośrednim to możesz przestawić aparat wykręcając go i przestawiając odpowiednio na zębatce.

Dobrze, tylko po takim ustawieniu auto nie pali. Na której świecy powinna krzywka od zapłonu być ustawiona w pozycji zerowej OT?

Zapłon ustawia się na pierwszy cylinder. Znaki do rozrządu:
- znak na kole wałka rozrządu,
- znak na kole zamachowym,
- i do tego znak na aparacie zapłonowym (palec rozdzielacza pokrywa się z kreską). Wtedy odpala od strzała.

Nie odpala? To może przekręciłeś aparat zapłonowy o 180 stopni? Albo może pomieszałeś kolejność zapłonu (zapłon 1-3-4-2). Znaki muszą się zgadzać i nie ma możliwości żeby się nie zgadzały. Wszystko można spokojnie ustawić.

Samochód niestety mi nie odpala, ustawiłem wałek na znaki, także wał korbowy oraz ten nieszczęsny aparat zapłonowy, tkórym ustawiałem kilka pozycji. Jednyną reakcją auta, był pojedyńczy strzał czasami. Już się zaczynam martwić, że coś się bardzo popsuło.

Samochód niestety mi nie odpala, ustawiłem wałek na znaki, także wał korbowy oraz ten nieszczęsny aparat zapłonowy, tkórym ustawiałem kilka pozycji. Jednyną reakcją auta, był pojedyńczy strzał czasami. Już się zaczynam martwić, że coś się bardzo popsuło. Nawet manualnie ustawiałem krzywkę zapłonu na pierwszy cylinder od rozrządu, kolejność zapłonu jest 1-3-4-2 także jest dobrze.

Napisz co robiłeś przy autku? Rozumiem, że wcześniej nie było problemu z odpaleniem?

Własnie, opisz co robiłeś , piszesz że zmieniałeś pompę wody przecież do tej czynności rozrządu się nie rusza w 1.8 więc lepiej dokładniej opisz wszystko i po co rozrząd ruszałeś.
Niemniej skoro piszesz że aparat ustawiałeś w różnych pozycjach, to znaczy że działasz w ślepo. Więc propozycja moja jest taka: znajdź sobie jakiś opis na forum czy w serwisówce. A w skrócie: wyjmij ponownie aparat zapłonowy. Ustaw wszystkie trzy koła rozrządu na znaki zgodnie z zasadami i załóż pasek. Pokręć wałem ze dwa razy patrząc czy po dwu obrotach nadal znaki pasują, i dopiero wkładaj aparat zapłonowy oczywiście pamiętając i biorąc na logikę że i cały aparat i jego palec musi być we właściwej pozycji

Zdjąłem dekiel, ustawiłem, jak Panowie mówili i chyba gdzieś dalej awaria występuje. Objawy następujące, przy próbie odpalenia trochę strzela. Samochód był holowany i odpalił, ale bardzo przerywał i po czasie silnik się wyłączał. Domniemam, że to juz nie wina rozrządu.

No to masz źle ustawiony zapłon i tyle. Sprawdź czy aby na pewno nie masz przekręconego aparatu zapłonowego o 180 stopni? Ustaw na znaki, a potem zobacz zakładając kopułkę czy palec jest na przewodzie WN pierwszego cylindra i przeanalizuj czy kolejność zapłonu rzeczywiście się zgadza. No i nie napisałeś co robiłeś wcześniej zanim przestał odpalać.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=435078" onclick="window.open(this.href);return false;

Ustawiłem tą cholerę! Koło górne jest od innego auta, bo znaki się nie pokrywają. Zdjąłem dekiel, jedynie dół ustawiłem na znak, a zapłon i wałek na logikę. Działa!!!

Koła są takie same we wszystkich benzynowcach z tego czasu, może nie wiedziałeś że znaki są z dwóch stron, ten od strony silnika ma się pokrywać z powierzchnią głowicy (inaczej z górną krawędzią dolnej części osłony rozrządu)

Ja mam pytanko. Moja PNka ma wahania mocy przy rozpędzaniu. Dawałem już na forum tematy. Okazało sie że rozrząd był walniety i to konkretnie. Tera jest rozrząd bardzo dobrze ustawiony mam na aparacie wyprzedzony dość mocno zapłon ale maszyna marudzi przy rozpędzaniu. Zdarzyło mi się raz że silnik chodził pięknie ale mnie nastarszyli że bedzie dużo palił. Wiec pytanie. Czy przy wyprzedzonym zapłonie musze też wyprzedzić wałek zaworów?