Strona 1 z 1

najpierw piszczało, później chrobotało aż się wysypało'coś'

: śr gru 07, 2011 15:41
autor: szewczi90
wracałem z pracy do domu i piszczało mi coś pod maską stawiam że to może jakaś rolka albo coś nie wiem podczas jazdy najpierw piszczało pozniej chrobotało dosyć głośno dojechałem do domu i zgasilem go po czym odpaliłem i nagle cos pyknęło i wypadło mi spodem to: Obrazek po czym odpaliłem autko normalnie zapaliło i teraz nie wiem czy mogę podjechać do jakiegoś mechaniora czy nic się nie stanie z silnikiem czy nie ruszać auta? proszę o szybką odpowiedź

najpierw piszczało, później chrobotało aż się wysypało'coś'

: śr gru 07, 2011 16:14
autor: jhosef
Wygląda na sprzęgiełko alternatora. Sam nie wymienisz bo potrzebny jest specjalny przyrząd. Koszt sprzęgiełka około 150 zl +- 30 zł. Wymiana różnie, ja płaciłem 50 zł.

Znam firmę, która założy sama jeśli kupisz u nich i przyjdziesz z altkiem w ręku.

Jechać w sumie mógłbyś ale nie masz ładowania (w sumie to już w mk4 nie było pompy wody na wielorowku - tak mi się zdaje) ale nie bedziesz miał ładowania więc nie za daleko.
Wspomagania też nie będzie.

najpierw piszczało, później chrobotało aż się wysypało'coś'

: śr gru 07, 2011 16:35
autor: szewczi90
słuchaj a mam pytanie to trzeba się udać do elektryka z tym czy do mechaniora jakiegoś raczej?

najpierw piszczało, później chrobotało aż się wysypało'coś'

: śr gru 07, 2011 16:48
autor: jhosef
Najlepiej elektromechanika czy innej firmy zajmującej się alternatorami, rozrusznikami. Jak się pytałem zwykłego mechanika to mi rzucił mięsem w wysokości 300 zł za wymianę (ASO VW chce około 160 zł), zaśmiałem się i wyszedłem.

Tak jak mówię, potrzebny jest klucz do tego ustrojstwa, choć w tej postaci demontaż może być utrudniony.

najpierw piszczało, później chrobotało aż się wysypało'coś'

: śr gru 07, 2011 17:06
autor: szewczi90
właśnie rozmawiałem z jednym i mówił że on się tym nie zajmuje (wyjmowaniem) bo klucze się łamią i raczej woli żeby był wyjęty alternator i zrobi co ma zrobić a Ty sie sam martw jak to założyć... bo mi w jednym miejscu powiedział że za wymianę on nic nie bierze ale wyjąć trzeba w serwisie obok za 50zł (wyjąć i włożyć)