Forum.VWGolf.pl

Witam. mam problem z moim golfem II 1.6 automat z 1990r. Gdy jest zimny np z nocy to kręci ledwo jak by miał akumulator bardzo słaby, a jest nowy boscha s4 52 Ah 470 A. za którymś tam razem odpali to pochodzi trochę i już cyka świetnie. Czyściłem kable od masy i nie pomogło. czy to może być wina oleju że bardzo gęstnieje bo jednak już w nocy temperatura jest poniżej 0 stopni, czym może świece? Proszę o pomoc bo jak chce jechać rano do roboty to się muszę trochę namęczyć.

Najlepiej jakbyś przeprowadził rewizję rozrusznika ale nie jest łatwo. Jest tak wepchnięty, że trochę trzeba się pomęczyć. Wymienił tulejki, oczyścił kable. Sprawdź również połączenia w kablach sterujacych rozrusznikiem, w okolicach cewki zapłonowej jest łączenie. Do tego stan styków w dźwigni.
Jak odpalisz sprawdź ładowanie aku miernikiem.

rozrusznik wyjmowałem i sprawdzał go mechanik wszystko ok. dziś wogule nie zapalil kręcił słabo ale kręcił i nie załapał ani razu na benzynie jak i na gazie nic...

gęsty olej, za słabe ładowanie aku, posprawdzaj też kabel plusowy (oboe klemy), na koniec zostaje stycznik przy rozruszniku, wątpię żeby mu się mechanik przyglądał. A i kabel do elektromagnesu zwłaszcza że to automat

jak by była wina kabli ( czyściłem je) i rozrusznika ( był sprawdzany u mechanika i podłączany na krótko i ładnie chodził) to chyba by ładnie nie kręcił i nie odpalał też ładnie jak ciepły. z nocy nic z tego już próbowałem tyle razy i nic nawet nie załapie, a i mam dziwne wrażenie że jak próbuje odpalić na gazie to lepiej kręci niż jak na benzynie kurde już nie wiem co może być a autko mi potrzebne...