Forum.VWGolf.pl

Witam,

Mam problem z uruchomieniem silnika. Dziś z pewnych powodów byłem zmuszony wymienić rozrusznik na całkowicie nowy. Po założeniu okazało się, że jest kolejny problem. Po przekręceniu kluczyka słyszę, że rozrusznik pracuje i próbuje "chwycić" silnik, ale ostatecznie słychać takie jakby tarcie a uruchomienie samochodu udaje się raz na x prób.

Wykluczając całkowicie kwestie rozrusznika (bo jest nowy, ten zabudowany model z http://allegro.pl/i1948087086.html" onclick="window.open(this.href);return false;) co mogę zrobić?

Dodam, że podobny problem opisywany był w tym temacie:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... trze#p4612" onclick="window.open(this.href);return false;

PS: Silnik 1.4 ABD

kurzi5 pisze:Wykluczając całkowicie kwestie rozrusznika (bo jest nowy, ten zabudowany model

No to pozostało Ci sprawdzić wieniec . Co tu do główkowania?? masz nowy rozrusznik a pewnie zwalony wieniec i to juz od dawna

dokladnie tak a moze i stary rozrusznik mogl byc dobry a wieniec do przebicia lub wymiany mozna kupic sam wieniec ale na zlomie kol zamachowych tez nie brakuje:)

Wieniec z reguły przekręca się o 180 stopni i można go zakładać, problem tylko jest z jego zdjęciem i założeniem. Lepiej dorwać cały zamach. Sprawdź ten wieniec i napisz wnioski, bo może też być kwestia wieszania się rozrusznika konkretnie bendixa i wtedy nie zazębia się w pełni wirnik z kołem zamachowym.

Proponuję wyjąć korek w obudowie skrzyni biegów i obracając wałem korbowym obejrzeć sobie ten wieniec. Powinno byc dosyc dobrze widoczne.

Przed zamontowaniem rozrusznika sprawdziłeś czy nie wypadła tulejka z korpusu skrzyni? Wykręć go i sprawdź czy jest tam tulejka...
jak jej nie będzie to znaczy że stojan rozrusznika trze o obudowę z magnesami i staje.
koszt 3 zł a chodzi jak marzenie
Rozmiar tulejki:
Średnica wewnętrzna 12 mm
Średnica zewnętrzna 14 mm
Długość 14 mm

fakt tulejka mogła sie wykruszyć ale wtedy tak sztorcuje rozrusznik i sie nie obraca aż dym może polecieć mi sie takzdarzylo jak sie zrypała tulejka

wieniec na kole zamachowym sie przebija?te zęby co rozrusznik nimi kręci?nawet nie wiedziałem człowiek ciągle się uczy

Nie przebija tylko przekłada.

a jak sie je zdejmuje zeby przełożyć na druga stronę?nie trzeba go zbić i druga strona nabić?

Trzeba je zdjąc i załozyc na gorąco. Podgrzewa sie wieniec zebaty palnikiem i nabija na koło zamachowe.

teraz rozumiem,ten wieniec sam z siebie sie raczej nie zużywa tak szybko i znacząco ze rozrusznik aż nie łapie chyba ze ktoś próbuję przekręcać stacyjkę w pozycje start gdy silnik jest już uruchomiony.
proponuję najpierw sprawdzić:

marcin7x5 pisze:Proponuję wyjąć korek w obudowie skrzyni biegów i obracając wałem korbowym obejrzeć sobie ten wieniec. Powinno byc dosyc dobrze widoczne.

jeśli jest ok to:

pinstonvw pisze: bo może też być kwestia wieszania się rozrusznika konkretnie bendixa i wtedy nie zazębia się w pełni wirnik z kołem zamachowym.

lecz to mało prawdopodobne przy nowym zorzruszniku

Dzięki za wszystkie odpowiedzi... stwierdziłem, że lepiej odprowadzić samochód do mechanika i ten potwierdził to co pisaliście.

Temat do zamknięcia.