Strona 1 z 2
Grzeje się tylne prawe koło na maxa
: pt lis 04, 2011 14:34
autor: iron-eddie
Witam,
Mam problem ze swoim Golfem IV 1.4 16V 1999 rocznik.
Wymieniłem tylny prawy zacisk hamulcowy i przewód hamulcowy (ten elastyczno - miedziany). Wymienić musiałem, bo był duży wyciek płynu, zacisk był na maxa zapieczony i cały czas blokował koło. Niestety po wymianie dalej jest tak samo. Prawe tylne koło cały czas się grzeje. Wyczyściłem jarzmo zacisku i te prowadnice (chodzi mi o te dwie ruchome śruby w jarzmie) - niestety dalej to samo. Proszę o pomoc, bo nie wiem co mam dalej robić.
Podsumowując:
- nowy zacisk
-nowy przewód hamulcowy
- wszystko ładnie wyczyszczona i nasmarowane pastą miedzianą i dalej się grzeje....
Dodam, że ręczny chodzi normalnie i nie jest powodem grzania się koła.
Żeby przestało się grzać to po każdym hamowaniu muszę "odciągnąć" śrubokrętem klocek hamulcowy od tarczy, dosłownie pół milimetra i już jest ok.
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: pt lis 04, 2011 15:07
autor: marcin7x5
Pisząc nowy zacisk masz na mysli nowy ze sklepu/serwisu czy ze szrotu?
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: pt lis 04, 2011 16:27
autor: wesol
albo zapowietrzony ten zacisk i cisnie to powietrze rozprezajace sie w zacisku albo tloczek zapieczony w zacisku.
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: pt lis 04, 2011 18:15
autor: abckl
Sprawdź te prowadnice po których chodzi klocek , jak ściągniesz zacisk to klocek chodzi luźno ? czy ciężko jest go sciągnąć ? miałem taki sam problem i wystarczyło wyczyścić klocek i te prowadnice po których chodzi klocek.
Re: Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: pt lis 04, 2011 18:45
autor: iron-eddie
zacisk jest całkowicie nowy ze sklepu - TRW, jak ściągnę zacisk to klocki chodzą luźno, nie mają żadnego oporu
Prowadnice też są wyczyszczone WD40 i nasmarowane takim specjalnym smarem miedziowym w sprayu.
Wyczytałem, że minimalna grubość klocków to 7mm. Niestety moje klocki są cieńsze, czy może mieć to wpływ na grzanie się koła? W drugim kole klocki są tak samo cienkie w wszystko jest ok.
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: pt lis 04, 2011 23:13
autor: Tomekxk
Miałem taki problem ale blokowała mi sie linka od recznego. Właściwie nie linka tylko sam zacisk tam gdzie jest ta dzwigienka. I ona wlasnie nie odbijala do konca...
Re: Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: sob lis 05, 2011 13:01
autor: iron-eddie
u mnie linka jest ok, ten mechanizm od ręcznego przy zacisku też jest ok (tzn. jest w takiej samej pozycji jak w drugim kole, ponadto ręczny chodzi ok)
Dzisiaj zrobiłem test:
1.Wcisnąłem hamulec
2. Puściłem hamulec
Lewe tyle koło jest swobodne i normalnie chodzi. Natomiast prawe koło dalej zablokowane pomimo puszczenia hamulca. Dopiero jak "odciągnąłem" klocek śrubokrętem to koło było swobodne.
Czy grubość klocków może mieć wpływ na takie blokowanie koła?
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: sob lis 05, 2011 17:00
autor: Shmatan
Jeżeli blacha klocka dotyka rantu tarczy to tak, ale to sytuacje krytyczne
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: pn lis 07, 2011 20:19
autor: marcgend
Cudów nie ma, albo klocki się klinują w jarzmie albo trzyma je tłoczek.
Jak zaciągniesz i puścisz ręczny to jest to samo?
Jak depniesz i puścisz hamulec i masz to koło zablokowane spróbuj zamiast odciągania klocka śrubokrętem popuścić odpowietrznik. Jak będzie dalej trzymać to musisz szukać w układzie klocki jarzmo zacisk.
Re: Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: sob lis 12, 2011 22:44
autor: iron-eddie
marcgend pisze:Cudów nie ma, albo klocki się klinują w jarzmie albo trzyma je tłoczek.
Jak zaciągniesz i puścisz ręczny to jest to samo?
Jak zacisnę i puszczę ręczny to jest to samo.
Co masz na myśli z tym blokowaniem klocków? Chodzi Ci o te pływające śruby w jarzmie? One są wyczyszczone i posmarowane miedzianką - jednym słowem są ok.
Czy po puszczenie pedału hamulca tłoczek w zacisku z tyły powinien się cofnąć?
Grzeje się tylne prawe koło na maxa:(
: ndz lis 13, 2011 08:46
autor: wesol
Tak ale o jakies 0,5 mm tak ze tego prawie nie widac. Ja wietrze zapowietrzenie znaczy sie banke powietrze w zacisku. Skoro zacisk nowy chodzi bez oporow wszytsko nasmarowane to musi poprostu sila nadal dzialac na zacisk tak ze on dalej hamuje.
Re: Grzeje się tylne prawe koło na maxa
: ndz lis 13, 2011 21:47
autor: mauro22
Witam,
Z tego co opisujesz jest to problem gdzieś dalej, a nie przy zacisku. Jeden kolega podał dobry sposób aby wykluczyć niesprawność całego podzespołu (zacisk +klocki). Naciśnij pedał hamulca i go puść. Następnie sprawdź czy zacisk trzyma. Jeśli trzyma to odkręć odpowietrznik, a następnie go zakręć i sprawdź czy dalej trzyma. Jeśli trzyma dalej to problem jest w zacisku. Jeśli puścił to problem leży w reduktorze siły hamowania / przewodzie.
Tłok w zacisku po puszczeniu hamulca powinien się cofać i wierz mi jest to widoczne gołym okiem. Też możesz to sprawdzić. Niech inna osoba wsiądzie do samochodu i naciska i puszcza hamulec, a Ty obserwuj zachowanie zacisku.
Pozdrawiam
Grzeje się tylne prawe koło na maxa
: czw lip 19, 2012 21:59
autor: zyggy
Odgrzeję kotleta
Mam wrażenie, że taemat jakoś niezakończony. Może ktoś coś pomoże mi w Passacie '98 grzeje się tylne prawe koło. Wszystko naprawione, wyczyszczone, nasmarowane, zacisk wymieniony i nadal ten sam problem. Czy ktoś na 100% rozwiązał problem z grzejącym się kołem / hamulcem? Ja najpierw naprawiałem stary zacisk ale po 2 dniach go wymieniłem na inny używany (sprawdzony, wyczyszczony, nasmarowani itd itd), a problem nadal jest
Co do postu powyże, to muszę sprawdzić metodę z odpowietrznikiem. Czy w przypadku ABS był montowany reduktor siły hamowania, czy nie bo było to załatwiane pompą ABS?
Grzeje się tylne prawe koło na maxa
: ndz lip 29, 2012 13:12
autor: chodak01
W przypadku ABS nie ma korektora siły hamowania ,wszystko wykonuje pompa ABS .Jeżeli chodzi o problem blokowania koła ,to znam przypadek kolegi z osiedla u którego blokowało się prawe tylne koło ,co prawda w Hondzie civic ,ale to ta sama konstrukcja hamulcy co VW .Jeździł tak z pół roku ,spalanie miał chyba z 15l/100km Zmienialiśmy zacisk ,tłoczek ,przewody itd.i nadal pupa.. Aż przypadkiem znajomy mechanik poradził ,żeby założyć odwrotnie te bolce "pływaki" jarzma ,po których chodzi zacisk ,bo są podobno inne i jak się jes zamieni górny z dolnym ,to się krzywo układa zacisk przez co klocek trzyma . Zrobiliśmy tak jak kazał i od tamtej pory git malina ,i kto by pomyślał...hehe .Oczywiście klocek do wymiany ,bo był nieróno zdarty .Zobaczcie u siebie ,zamień te pływaki ,może ktoś pomylił jak były odkręcane ,może coś pomoże .
Pozdro