Strona 1 z 1

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: sob paź 29, 2011 01:38
autor: Marciano8719fe
Witam szukałem podobnego tematu ale nic nie ma.. Więc tak jak bylo ciepło było ok zapalał wszystko fajnie nawet przyspieszacza nie używałem.Ale teraz gdy jest już chlodno to mam problem. Urwała mi się rączka od niego inie mam możliwosci jej zamontować... Czy istnieje jakis sposób żeby to naprawić czy tylko wymienić? :panna:

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: sob paź 29, 2011 07:37
autor: sokol26
Piszesz że niema możliwości jej zamontować a pytasz się czy da się naprawić... a poza tym to jak się pytasz już o takie rzeczy to może wypadałoby jakieś zdjęcie dać, co? :) Jak sie nie da zrobić to zdemontować i zamontować nową. Daj zdjęcie.

Re: Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: sob paź 29, 2011 20:50
autor: Marciano8719fe
sokol26 pisze:Piszesz że niema możliwości jej zamontować a pytasz się czy da się naprawić... a poza tym to jak się pytasz już o takie rzeczy to może wypadałoby jakieś zdjęcie dać, co? :) Jak sie nie da zrobić to zdemontować i zamontować nową. Daj zdjęcie.
Oki ja nie mam pomysłu dobra jutro dam fote :pub:

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: ndz paź 30, 2011 22:23
autor: KamilP
Hmm.. Ale o tą plastikową rączkę w kabinie Ci chodzi? Jak tak to ja też mam ułamaną i założyłem sobie breloczek VW :bajer: Bo tam dziurka jest i akurat to kółeczko pasuje. Co prawda kupiłem tylko z kółkiem zwykłym ale zamieniłem bo nowy breloczek do kluczyków kupiłem :) A jak np weszła Ci za głęboko to myślę że za pompą można cofnąć odrobinę żeby tylko złapać. Ale fotki wraz by się przydały :)

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 20:04
autor: Marciano8719fe
Obrazek
Obrazek witam dodam że umie sam się on chowa jak bym miał elektryczny z SDI :kac:

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 20:45
autor: KamilP
Noo tam jest dziurka i wkładasz w to kółeczko np od breloczka, z breloczkiem może być dla ozdoby i będzie gites. Zaraz pokażę fotkę jak to u mnei wygląda :D

EDIT u mnie tak to wygląda. Plastikowy zamiennik to nie to samo co oryginał i długo nie wytrzymuje, a to może nie wygląda idealnie ale służy pięknie :)
Obrazek
Obrazek

Re: Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 22:57
autor: Marciano8719fe
KamilP pisze:Noo tam jest dziurka i wkładasz w to kółeczko np od breloczka, z breloczkiem może być dla ozdoby i będzie gites. Zaraz pokażę fotkę jak to u mnei wygląda :D

EDIT u mnie tak to wygląda. Plastikowy zamiennik to nie to samo co oryginał i długo nie wytrzymuje, a to może nie wygląda idealnie ale służy pięknie :)
Obrazek
Obrazek
No dobra kolego ale u Ciebie to pewnie lekko chodzi a umie taki brelok nie zda egzaminu.Dużo jest roboty z przekładka tego samego cięgna ? :grrr:

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 23:27
autor: KamilP
Ale zaraz nie czaję Cię.. Po co chcesz przekładać cięgno? Chodzi Ci o uchwyt, w załączonym obrazku nr 7 czy coś innego. Dodaję screena z ETKI może Ci pomoże
Obrazek

Re: Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 23:32
autor: Marciano8719fe
KamilP pisze:Ale zaraz nie czaję Cię.. Po co chcesz przekładać cięgno? Chodzi Ci o uchwyt, w załączonym obrazku nr 7 czy coś innego. Dodaję screena z ETKI może Ci pomoże
Obrazek
Tak własnie chce tą pierdółke nr 7 . Brellok u mnie nie da rady tego wyciągać :panna:

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 23:36
autor: KamilP
Co że ciężko chodzi? Tu trzeba innej przyczyny szukać, po powinno dość lekko chodzić. A moim zdaniem brelok prędzej da radę niż plastikowa rączka. Może być co najwyżej w palec troszku niewygodnie :bajer:

Re: Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: pn paź 31, 2011 23:43
autor: Marciano8719fe
KamilP pisze:Co że ciężko chodzi? Tu trzeba innej przyczyny szukać, po powinno dość lekko chodzić. A moim zdaniem brelok prędzej da radę niż plastikowa rączka. Może być co najwyżej w palec troszku niewygodnie :bajer:
Powiem tak dobrze było tylko mechanik coś nakobionował że po zapaleniu silnika samo się chowało aż w zimę się to całkiem urwało :otepienie:

Problem z Przyspieszaczem zaplonu

: wt lis 01, 2011 00:01
autor: KamilP
Noo u mnie jak lekko popchnie sie w czasie pracy do przodu to prawie sam się cofa. Ale tylko jak silnik pracuje i jest w miarę rozgrzany. Na Twoim miejscu wraz bym założył jakieś kółeczko czy coś. Chyba ze wolisz rączkę ale wątpię czy będzie wytrzymalsza. A jak Ci się chowa za mocno to można trochę wyregulować, za pompą idzie linka i cięgno, tam wystarczy odkręcić i przykręcić linkę w innym miejscu :bajer: