Strona 1 z 1

korektor siły hamowania

: pn sie 22, 2011 18:48
autor: agalew
witam,

dzisiaj byłam na przeglądzie auta (golf III 1.9 TD) i wspaniałomyślny pan powiedział, że muszę wymienić korektor siły hamowania. ja osobiście nie czuje żadnych problemów podczas hamowania.

chodzi mi o to czy ten korektor jest rzeczą ważną czy mniej ważna ?? czy mechanik gołym okiem może sprawdzić czy jest zepsuty? czy można go jakoś wyczyścić bądź wyregulować ?? i czy można kupić jakiś tańczy np na szrocie ze skasowanego golfika czy musi być nówka sztuka?

pewnie zaraz zasypiecie mnie komentarzami, ze wszystko co jest związane z układem hamowania jest bardzo ważne... :) spokojnie, zdaję sobie z tego sprawę, ale chcę lepiej poznać to urządzenie :)

z góry dziękuję za wszystkie odp. uprzedzam, ze nie ogarniam za bardzo tematu, wiec proszę o bardzo proste tłumaczenie i jeśli podobny był to sorki :)

korektor siły hamowania

: pn sie 22, 2011 20:51
autor: miś fazi
naocznie można go tylko sprawdzić czy cieknie czy nie , reguluje się go ustawiając sprężynę w odpowiednim miejscu owalnego otworu , ale do regulacji potrzebne są specjalne manometry , na oko nic nie zrobisz , dla tego śrubę sprężyny zakłada się w to samo miejsce gdzie była odkręcona , korektor to rzecz ważna , choć są tacy co go wywalają , chodzi o to że korektor w zależności od obciążenia tyłu samochodu puszcza większe lub mniejsze ciśnienie na hamulec tylnej osi , kupić na szrocie można ale jest problem z odkręceniem go , jak śruby są zaklinowane w otworach przez utlenione aluminium obudowy , 99 na sto przypadków trzeba je rozwiercać , a to nie takie proste

korektor siły hamowania

: pn sie 22, 2011 22:17
autor: jhosef
miś fazi pisze:upić na szrocie można ale jest problem z odkręceniem go , jak śruby są zaklinowane w otworach przez utlenione aluminium obudowy , 99 na sto przypadków trzeba je rozwiercać , a to nie takie proste
Potwierdzam, ja kupiłem używkę z mocowaniem i ostatecznie po x próbach pokłoniłem się w sklepie i kupiłem nowy. Dałem za ATE 250 zł. Do tego nie wiadomo czy jest sprawny. Szkoda zachodu. I tak czekają Cię spore problemy z odkręceniem własnego. Ja musiałem ciąć. Do tego potrafią pękać przewody hamulcowe przy odkręcaniu. Moje i tak były słabe więc od razu wymieniłem komplet na tył.