Forum.VWGolf.pl

Witajcie Panowie

problem polega na tym, że gdy ruszę i przeciągnę obroty na pierwszym biegu przykładowo do 2-4 tys. to po puszczeniu gazu auto nie schodzi z nich płynnie, tylko skacze, tak jakby się przydławił, taka mocna czkawka, uczucie jakby silnik chciał mi wyskoczyć :/ to samo na 2 i 3 bieg, z tym, ze już nie tak strasznie odczuwalne jak na pierwszym. to jest masakra, podczas jazdy agresywnej nie ma w ogóle komfortu :/

wyczytałem w internecie takie coś:
"W przypadku zamkniętego/zaślepionego DV dodając gazu powodując nadciśnienie i nagłym puszczeniu go bez wciskania sprzęgła, to walisz głową w kierownicę"

mój silnik to 1.8T 150KM AGU

jakieś sugestie ? ktoś może miał podobnie, bądź spotkał się u kogoś ?

Zapytam na początek czy to się dzieje na zimnym silniku , zaraz po ruszeniu , czy jak wskazówka osiągnie swoje 90 stopni to również występuje ...

temperatura nie gra tu roli... tak samo na całkowicie zimnym, jak i na gorącym, występuje dokładnie ten sam objaw :/

VAG był podpinany ? sądzę ,ze nie ,,, jeśli masz możliwość zacząłbym od tego .. powinien coś wywalić ...
Kolega miał bardzo podobny problem u niego wywaliły się 2 rzeczy ,,, impulsator , i coś z cewkami ... ale dokładniej nie pytałem

VAG'a posiadam i oczywiście podpinałem, efekt = brak błędów :/

nic a nic nie pokazuje ... dlatego zagadka jak nie wiem co :/ oszaleć idzie :/

to wygląda tak jakby się dusił z nadmiarem powietrza .. ale to mi sie poprostu tak wydaje, tak to odczuwam .. bo słyszę jak próbuje zejśc z obrotów ale szarpie tak mocno, ze 3 kangurki zrobi i schodzi w miare normalnie niżej

Świece w jakim stanie ? to samo filtry ?

świece mają może z 500km, filtr z olejem wymieniony z 2 tys. km , filtr pyłkowy mam trochę "zaje***ny, to samo powietrza, ale wątpię żeby to miało wpływ na takie zachowanie

Wymień ten od powietrza , powinien być czysty , zresztą kabinowy też

tak zrobię, z tym, ze nie są one jakoś specjalinie zabrudzone - przynajmniej powietrza ...


a powiedz kolego bo TY też masz AGU

co się dzieje u Ciebie jak przyciśniesz na pierwszym biegu do 3-4 tys. i puścisz gaz tak po prostu zdejmiesz nagle nogę z pedału ?

Wtedy hamuje silnikiem , nie odczuwam żeby jakoś specjalnie szarpał silnikiem , raczej zwalnia płynnie . Można sprawdzić dla pewności jeszcze poduszki pod silnikiem

kurcze podejrzewałem poduszki, nawet wymieniłem tą pod filtrem powietrza... ale efektu brak :/

masz może jakieś sposób aby sprawdzić poduszki w 100%, bo to mi tez wygląda na poduszki .. a ta poducha pod skrzynią (ta łapa pod nią)może takie cuda powodować?

Wrzuć na 1, wyjdż z autka , otwórz machę i szarpnij autkiem , przód , tył .Jak silnik się telepie to na 90% poduchy , jeśli jest nieduży skok i odbija sprężyście to jednak trzeba szukać dalej , oczywiście robisz to na zgaszonym silniku

podobne dolegliwości w 1.4 AKQ. po puszczeniu gazu 3-4 kangurki (zaraz po puszczeniu). powodem okazał się zawieszony zawór EGR. aha VAG zero błędów.

we wtorek pojadę do jakiegoś majstra, żeby zobaczył mi te poduszki :/ bo można ocipieć ...

a czy AGU też ma zawór EGR ? gdzie go znaleźć ?